Emeryci

i

Autor: Shutterstock

Nasza akcja

Emeryci popierają wielką akcję „Super Expressu" i żądają: Chcemy wyższej waloryzacji!

2023-08-16 3:11

Drożyzna nadal nie daje nam spokoju, najbardziej dotyka seniorów. „Super Express” apeluje do rządu i parlamentu o sprawiedliwą, rekompensującą rzeczywisty wzrost cen, waloryzację świadczeń. Mamy już poparcie wielu polityków ze Zjednoczonej Prawicy, Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy. Do apelują przyłączył się Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Dziś głos oddajemy najbardziej zainteresowanym, czyli emerytom.

Jak można poprawić los polskich seniorów? To kwestia, którą powinni rozstrzygnąć rządzący. „Super Express”  proponuje zmianę metody wyliczania wskaźnika waloryzacji na taką, w której dodawalibyśmy wskaźnik inflacji do wskaźnika wynagrodzeń podawanego przez GUS. Wtedy rzeczywiście mógłby stanowić poważny, a nie tylko symboliczny zastrzyk gotówki - wyniósłby bowiem w tym miesiącu 26,9 proc. Dla porównania - rządowa waloryzacja w sierpniu wyniosłaby 13,24 proc. W naszej propozycji, średnia emerytura 3400 zł brutto wzrosłaby miesięcznie o prawie 900 zł, co w skali roku oznaczałoby podwyżkę o ponad 10 tys. złotych! - Pomysł, żeby emerytura była znacznie wyższa daje nadzieję, że my, emeryci, będziemy mogli wreszcie godnie żyć - mówi nam Marian Kuźniar (67 l.), emeryt z Przeworska na Podkarpaciu. 

CZYTAJ:  Politycy wspierają nasz postulat: wyższa waloryzacja należy się emerytom! 

Emeryci stawiają sprawę jasno, tego oczekują!

Zofia Kozioł (78 l.), emerytka z Mazowsza: Pokonać drożyznę

– Podniosę obie ręce, by zamiast dodatkowych świadczeń podnieść waloryzację emerytur, tak aby rekompensowała wzrost cen. Gdy podwyższy się miesięczne świadczenie, to będziemy pewni, że nie dostaniemy te pieniądze

Zdzisław Michałowski (83 l.) emeryt z Siedlec: Dostajemy po kieszeni

– Przez inflacje dostaliśmy solidnie po kieszeni. Ceny codziennie idą w górę i według mnie waloryzacja naszych świadczeń powinna być znacznie wyższa. Inaczej za dwa lata po zrobieniu opłat nie będziemy mieli na jedzenie

Ewa Ptak (69 l.), emerytka z Dolnego Śląska: Nie starcza mi na opłaty

- Emerytury powinny być wyższe. Mam niewielką emeryturę i jest mi bardzo ciężko. Każdego dnia muszą myśleć z czego zrezygnować, czego sobie odmówić Moje opłaty przewyższają to co dostaję z ZUS. O podwyżkach emerytur nic nie słychać.

Barbara Karasińska (78 l.), emerytka z Wrocławia: Związać koniec z końcem

- Przy szalejącej inflacji emerytury powinny zostać zwiększone! Pytałam o to w ZUS-ie. Powiedzieli mi, że żadnej podwyżki nie dostanę. A przecież jest ciężko związać koniec z końcem. Kiedyś było o wiele łatwiej

Jan Lęgas (79 l.), emeryt z Mazowsza: Trzynastki nas nie uratują

– Rząd, ten czy przyszły, muszą pomyśleć o tym, by podnieść emerytury na tyle, by pokryć straty z inflacji. Trzynastki i czternastki nas nie uratują. Jeżeli to nie nastąpi, będziemy przymierać głodem

Jadwiga Gałach (69 l.), emerytka z Wrocławia: Niech coś zrobią dla nas

- Bardzo mi doskwiera ta wysoka inflacja. Mam bardzo małą emeryturę, bo jestem z tzw. starego portfela. Dawniej politycy nas oszukali i jesteśmy bardzo poszkodowani. Teraz niech w końcu zrobią coś dla nas.

Marian Kuźniar (67 l.), emeryt z Przeworska: Nadzieja na godne życie

- Trzynastka i czternastka nie rekompensują drożyzny. Słyszę w telewizji, że inflacja maleje, a tymczasem w sklepach widzę nowe, zawsze wyższe ceny. Pomysł, żeby emerytura była znacznie wyższa daje nadzieję, na godne życie

Sonda
Czy należy zmienić metodę obliczania waloryzacji rent i emerytur?
Express Biedrzyckiej: Ekonomista wskazał, kiedy emeryci dostrzegą, o co naprawdę chodzi z 14. emeryturą
Nasi Partnerzy polecają