Emeryci i 500 plus

i

Autor: Shutterstock Obecnie średnia emerytura to ok. 50 proc. średniej pensji w Polsce. Bruksela prognozuje, że 60 lat będzie to jedynie 20 proc. Innymi słowy przyszli emeryci będą musieli przeżyć za jedną piątą pensji.

Emeryci oddają mieszkania z biedy

2018-08-14 2:00

Coraz więcej seniorów dostaje głodowe emerytury i wypłata z ZUS nie wystarcza im, aby przeżyć do pierwszego. Gdy trudno związać koniec z końcem, ratunkiem może być sprzedaż mieszkania w zamian za dożywotnią rentę. I coraz więcej seniorów oddaje mieszkania z biedy.

Seniorzy, którym ZUS wypłaca coraz niższe emerytury, muszą szukać dodatkowych dochodów. Gdy sędziwy wiek nie pozwala już na dorabianie, pozostaje jeszcze jedna możliwość: oddanie mieszkania lub domu w zamian za dożywotnia rentę. Jak policzyła Konfederacji Przedsiębiorców Finansowych w Polsce, z takiej możliwości skorzystało już ponad 75 tys. Polaków. Seniorowi stawiane są tylko dwa warunki: musi mieć ukończone 65 lat oraz posiadać mieszkanie na własność. O ile można w ten sposób zwiększyć comiesięczne dochody? To zależy od wartości mieszkania, wieku oraz płci seniora.

- Im wyższa wartość mieszkania i starszy wiek, tym wypłata jest wyższa. Jej wysokość zależy bowiem od długości dalszego trwania życia, którą podaje ZUS. Dlatego mężczyźni dostają wyższe wypłaty, bo żyją statystycznie krócej. Średnia renta wynosi ok. tysiąca złotych, choć comiesięczne wypłaty wahają się od 500 do nawet ponad 3 tys. zł. Renta jest też co roku waloryzowana o wskaźnik inflacji. Niektórzy klienci jej część chcą pobierać w formie jednorazowej kwoty, żeby np. spłacić zadłużenie – poinformowała nas Katarzyna Brzeska-Miksa, rzeczniczka Funduszu Hipotecznego Familia.

Zainteresowanie rentą dożywotnią w zamian za sprzedaż mieszkania byłoby jeszcze większe, gdyby nie obawa przed nieuczciwymi firmami, które działają na rynku. Jest szansa, że ten problem zostanie rozwiązany, bo nad przepisami, które uregulują rynek renty dożywotniej, będą pracować w październiku posłowie sejmowej Komisji Senioralnej.


Irena Michalak (78 l.), emerytowana nauczycielka z Wrocławia:

Seniorzy muszą harować

Po wielu latach pracy w edukacji mam 1230 zł emerytury. Trudno z niej wyżyć. Nie wystarcza na leki, jedzenie, utrzymanie… Dlatego też dorabiam sobie sprzedając plony z mojej działki. Dzięki temu jakoś wiążę koniec z końcem. Odwrócona hipoteka? Słyszałam o tej procesurze. To straszne, że są ludzie w Polsce zmuszani do takich układów. Mam nadzieję, że poradzę sobie inaczej.

 

Irena Michalak (78 l.), emerytowana nauczycielka z Wrocławia:

Seniorzy muszą harować

Po wielu latach pracy w edukacji mam 1230 zł emerytury. Trudno z niej wyżyć. Nie wystarcza na leki, jedzenie, utrzymanie… Dlatego też dorabiam sobie sprzedając plony z mojej działki. Dzięki temu jakoś wiążę koniec z końcem. Odwrócona hipoteka? Słyszałam o tej procesurze. To straszne, że są ludzie w Polsce zmuszani do takich układów. Mam nadzieję, że poradzę sobie inaczej.