W listopadzie dwaj współpracownicy TVP zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy reżimu Assada. Usłyszeli oni zarzut nielegalnego przebywania w Syrii. W uwolnienie Witolda Repetowicza, dziennikarza portalu Defence24.pl i współpracownika tygodnika "Do Rzeczy", oraz operatora TVP Seweryna Sołtysa zaangażowało się Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jak informuje WP, urzędnicy dołożyli wszelkich starań dyplomatycznych (m.in. zapłacili karę), aby pomóc w uwolnieniu Polaków. Po wpłaceniu kaucji, dziennikarze zostali przekazani polskim służbom na granicy libańskiej.
Ze względów bezpieczeństwa, nie ujawniano wcześniej informacji o zatrzymaniu współpracowników TVP. Jak twierdzi WP, o zatrzymaniu wiedziała jedynie ograniczona liczna osób.