CO PLANUJE ROSJA?

Dzień Niepodległości Ukrainy zbliża się wielkimi krokami. Gen. Mirosław Różański: Może dojść do aktów terrorystycznych

2022-08-23 11:17

Gen. broni rez. dr Mirosław Różański to kolejny gość "Expressu Biedrzyckiej”. Wojskowy był pytany przez Kamilę Biedrzycką z SE o 24 sierpnia, czyli Dzień Niepodległości w Ukrainie. Według ekspertów, Rosjanie zamierzają przeprowadzić ataki m.in. na Kijów, a na ulicach będzie wyjątkowo niebezpiecznie.

W środę, 24 sierpnia Ukraińcy świętują Dzień Niepodległości. Niestety, w tym roku zamiast brać udział w tradycyjnych uroczystościach, obywatele muszą ukrywać się w schronach i piwnicach. Według zapowiedzi ekspertów, Rosjanie szykują na ten dzień brutalne ataki. - To będzie krwawy dzień - zapowiadał w poprzednim odcinku “Expressu Biedrzyckiej” gen. Waldemar Skrzypczak. 

Przed niebezpieczeństwem w Dniu Niepodległości przestrzegał już swoich rodaków prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - Powinniśmy mieć świadomość, że w tym tygodniu Rosja może spróbować zrobić coś szczególnie paskudnego, coś szczególnie okrutnego. Taki jest nasz wróg - mówił przywódca. 

ZOBACZ TAKŻE: Gen. Waldemar Skrzypczak o aktualnej sytuacji na Ukrainie. Mówi wprost o 24 sierpnia: To będzie krwawy dzień

24 sierpnia w Ukrainie. Gen. Różański mówi o aktach terrorystycznych 

Z tym że Kreml szykuje coś "specjalnego” z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy zgadza się również gen. Mirosław Różański. - Rosja przywiązuje ogromną uwagę do symboli i będzie chciała zaznaczyć, że Ukraina nie jest krajem demokratycznym - tłumaczył w rozmowie z Kamilą Biedrzycką. 

Zdaniem wojskowego, Rosja będzie dążyć do potwierdzenia swoich tez. - Mogą mieć miejsce akty o charakterze terrorystycznym, zamachy, które później zostaną ubrane w narrację o niestabilnym rządzie Ukrainy, który nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa - mówił. 

- Rosja w tej swojej nieobliczalności, może posunąć się do bardzo skrajnych działań, takich jak ostatnio dochodzi nie tylko na terenie Ukrainy - dodał gen. Różański, nawiązując do zamachu, w którym zginęła córka Aleksandra Dugina. - Ten zamach jest potwierdzeniem tego, że Rosja jest dzisiaj na takim etapie, że może stać się wszystko - stwierdził wojskowy. Dodał jednak, że na razie trudno jednoznacznie ocenić, kto stoi za tym zdarzeniem. 

ZOBACZ TAKŻE: Zamach na "mózg Putina"! Ideolog Kremla cudem ocalał, jego córka spłonęła

Sonda
Czy wybuchnie kolejna wojna w Europie?