Gminy tworzą plany
Wiele terenów w miastach nie ma planów zagospodarowania przestrzennego. Gminy muszą zatem stworzyć plan ogólny, który później posłuży do stworzenia planów szczegółowych. W planie ogólnym samorządy muszą podzielić tereny na 13 stref, ale tylko 3 z nich zakładają zieleń i funkcjonowanie Rodzinnych Ogrodów Działkowych (ROD). – Jeżeli ROD trafi do złej strefy, to nie ma szans na to, żeby był ujawniony jako zieleń działkowa w przyszłości. Ogród w niekorzystnej strefie może być dla władz gminy pretekstem, żeby zmienić jego przeznaczenie w przyszłości w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego – informuje mecenas Bartłomiej Piech, reprezentujący Polski Związek Działkowców.
Ogródkom w centrach miast grozi betonoza! Działkowcy: nie pozwolimy na to!Ogródkom w
Bogaczy ostrzą zęby na ogródki
ROD „Waszyngtona” w Warszawie jest w planie zagospodarowania przestrzennego, więc jego prezes Paweł Ludwicki nie boi się o przyszłość, ale ostrzega zarządy innych ROD. – Deweloperzy są straszliwą grupą nacisku, mają olbrzymie pieniądze, mają czas, mają prawników i oni będą dążyli do likwidacji terenów zielonych – uważa Ludwicki. - Ci bogacze chcą nam zabrać działki, bo nie dostrzegają piękna przyrody i potrzeby starszych osób do obcowania z nią – komentuje Marek Wyczółkowski (66 l.), działkowicz z Siedlec.
Zobacz, co możesz zrobić w obronie ROD