Dymisja Donalda Tuska. Czułe słówka dla żony... Czy nas to obchodzi?

2014-09-11 18:26

Donald Tusk złożył już dymisję na ręce prezydenta Komorowskiego, który, oczywiście, ją przyjął. W swoim ostatnim przemówieniu przed przyjęciem posady z astronomiczną pensją Tusk podsumował siedem lat rządów i podziękował najbliższym. Wzruszająco wyznał, że miłość może wytrzymać nawet presję polityki! Poczuliście się wzruszeni?

Donald Tusk nie jest już premierem, ale do czasu wyłonienia następcy będzie pełnił obowiązki szefa rządu. W swoim ostatnim wystąpieniu Tusk nie szczędził ciepłych słów pod adresem wszystkich tych, którzy przez wszystkie lata rządów bardzo go wspierali: „Dziękuję tym wszystkim, którzy pomagali mi, którzy w chwilach próby się modlili za mnie”, ale nie zapomniał także i o tych, którzy nieco mniej cieszyli się z tego, że był premierem: „Chciałem także podziękować i przeprosić tych, którzy nie mieli satysfakcji z tego, że byłem premierem polskiego rządu”.

Czytaj: Donald Tusk. Ostatnie GODZINY RZĄDU TUSKA! Komorowski przyjął dymisję Tuska!

Zaznaczył również, że chce podziękować także i tym, którym po jego wyjeździe z kraju będzie smutno, wszak przez kilka ładnych lat Donald Tusk gościł niemal codziennie w każdym polskim domu, czy to za sprawą telewizji czy gazet.

Wzruszony Tusk podziękował rodzinie: Jestem dumny, że miłość może wytrzymać presję polityki

Jednak najczulsze podziękowania złożył Tusk swoim najbliższym, ukochanej żonie Małgorzacie i dzieciom, wzruszony wyznał szczerze: „Dziękuję Gosi, Kasi i Michałowi, że wytrzymali ze mną te siedem lat, bo nie zawsze było łatwo. Jestem dumny, że miłość może wytrzymać presję polityki”. Na szczęście Donald Tusk jako przewodniczący Rady Europejskiej nie wyjeżdża na koniec świata, a jego nowa pozycja może pomóc rodzinie. Choćby w rozwoju kariery córki Kasi, która być może zasłynie ze swoim blogiem zagranicą! Trzymamy kciuki!

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail