Prawdopodobnie nawet politycy PO przecierali oczy ze zdziwienia, słysząc wtorkową wypowiedź ich przywódcy. - Platforma nie jest za przyjęciem uchodźców - rzekł w TVP Info Schetyna. A przecież lider PO wielokrotnie mówił coś zupełnie przeciwnego (cytat obok)! W PO konsternacja. - Nie wiem, co się dzieje z Grzegorzem. Taką deklaracją wszedł w buty PiS. Przecież nie jesteśmy przeciwnikami przyjmowania uchodźców - komentuje nam jeden z posłów PO. A to nie pierwsza tego typu wpadka Schetyny. Wystarczy zestawić jego wypowiedzi dotyczące także programu 500+, płacy minimalnej, legalizacji związków partnerskich. W każdej z nich zmienia zdanie. - Jeśli PO wygra wybory, nie będzie podnosić płacy minimalnej - zapowiedział we wtorek. A jeszcze tego samego dnia komentował na Twitterze: - "Jestem za systematycznym podwyższaniem płacy minimalnej . Rząd PO-PSL podniósł płacę minimalną z 936 zł do 1850 zł" - stwierdził. Oficjalnie koledzy z PO bronią szefa. - Jesteśmy dużą partią centrową i u nas politycy mogą mieć różne poglądy - komentuje rzecznik PO Jan Grabiec (45 l.). Z czego wynikają te ciągłe wolty lidera PO? - Schetyna nie ma tak naprawdę programu. Nigdy też nie był dobrym strategiem. A jak zorientował się, że program 500+ chwyta, to zaczął go popierać. Podobnie z kwestią uchodźców. Jak zauważył, że Polacy nie chcą ich za bardzo w kraju, to zmienił zdanie. To nie jest dobra strategia PO na wygranie wyborów - komentuje nam prof. Kazimierz Kik, politolog.
Dwa oblicza Schetyny
2017-05-11
4:00
Rano dr Jekyll, a wieczorem Mr Hyde? Podwójną osobowość doskonale widać ostatnio u lidera PO Grzegorza Schetyny (54 l.), który raz po raz zmienia zdanie co do kluczowych spraw w Polsce! - To pokazuje, że PO nie ma tak naprawdę żadnego programu - komentuje nam prof. Kazimierz Kik (70 l.), politolog.