Dudek o polityce. Rok rządów Donalda Tuska

Fuzja środowiska Ziobry z Prawem i Sprawiedliwością – dodatkowe trudności

Okoliczność, że Patryk Jaki został wiceprezesem PiS, niż nie znaczy. Całość krajobrazu zjednoczenia dwóch partii oznacza, że środowisko polityczne skręca jeszcze bardziej na prawo. Wcześniej PiS był sceptyczny wobec integracji z partią Ziobry, w końcu fuzja z Prawem i Sprawiedliwością jednak nastąpiła. Prezes Kaczyński wyciągnął rękę do tej części Zjednoczonej prawicy, która jest obecnie najbardziej prześladowana, m.in. z powodu Funduszu Sprawiedliwości. Jednak efektem ubocznym są dodatkowe trudności. Wybory prezydenckie oznaczają walkę o elektorat płynny lub wyborców centrowych. Skręt na prawo, związany z wchłonięciem Solidarnej Polski, nie pomoże w przekonaniu niezdecydowanych.

Prof. Antoni Dudek uważa, że PiS ciągle nie może wyjść z szoku po przegranych wyborach. Uważają, że wszystko było idealnie, przegrali z powodu wrogiej propagandy. Jednak nie mają pomysłu na dokonanie pozytywnego dla prawicy przełomu.

Rok rządów koalicji pod przywództwem Tuska. Pierwsze wnioski, społeczeństwo podzielone

Rok od wyborów parlamentarnych już minął. Czas na pierwsze podsumowania, jak rząd sobie poradził. 30% po stronie Tuska, 30% po stronie PiS-u oraz 30% nie ma zdania, czy zmieniło się na lepsze. W ostatnim czasie największym wygranym jest Szymon Hołownia. Jednak zabrakło mu nieco większej inicjatywy, aby zdobyć nieco więcej. Nie wiadomo, czy Hołownia zdecyduje się na startowanie w wyborach prezydenckich. Jego doświadczenie polityczne nie jest najwyższe, z tego powodu nie zrobił więcej, aby usamodzielnić się bardziej.

Tusk traktuje koalicjantów jak podwładnych, ciężko nazwać to czymś na kształt współpracy równorzędnych biznesmenów tworzących wspólne przedsiębiorstwo.