Minister Małgorzata Paprocka, skomentowała dla mediów prezydenckie weto nowelizacji Prawa farmaceutycznego, występując przed Pałacem Prezydenckim. - Wskutek decyzji prezydenta stan prawny pozostaje niezmieniony. Leki, produkty lecznicze, o których mówimy, głównie związane z antykoncepcją, przede wszystkim produkt, który występuje pod nazwą ellaOne, będzie dostępny na dotychczasowych zasadach, czyli po uzyskaniu recepty - oznajmiła.
Zobacz: Andrzej Duda zdecydował ws. tabletki "dzień po". Prezydent zawetował ustawę
Na briefingu minister Paprocka przekazała, że prezydent wsłuchał się w głosy rodziców, które docierały do jego kancelarii w bardzo licznej korespondencji. Dodała przy tym, że prezydent podkreślił, że "gdyby te rozwiązania wróciły do Sejmu, ale w odniesieniu do kobiet powyżej 18. roku życia, to ocena tego typu regulacji będzie inna".
Sprawdź: Donald Tusk alarmuje Europę! Złowieszcze słowa, "następne dwa lata zadecydują o wszystkim"
Jak przekonywała, prezydent stanął "na stanowisku konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi". Dodała, że w jego przekonaniu dla osób poniżej 18. roku życia "tego typu produkty lecznice powinny być dostępne pod kontrolą lekarzy". - - W przekonaniu pana prezydenta dla osób poniżej 18. roku życia ze względu na ochronę zdrowia, ze względu na prawa rodziców tego typu produkty lecznicze powinny być dostępne pod kontrolą lekarzy i tak aby w decydowaniu o zastosowaniu tego typu produktów mieli również (...) swoje stanowisko rodzice - tłumaczyła.