Wojna na Ukrainie. Duda przekazuje słowa Zełenskiego
Wojna na Ukrainie trwa już niemal dwa tygodnie. Nikt chyba nie spodziewał się, że tak długo Ukraińcy będą bronić się przed agresją Rosji. Niestety, ona wciąż narasta i sytuacja jest bardzo dramatyczna. Ginie coraz więcej cywilów, rosyjskie siły nie respektują nawet korytarzy humanitarnych.
W stałym kontakcie z ukraińskim prezydentem jest Andrzej Duda, przez Zełenskiego wprost nazywany przyjacielem. Prezydenci sąsiadujących państw mają kontakt telefoniczny niemal każdego dnia. Duda na każdym kroku stara się wesprzeć Zełenskiego oraz jego obywateli.
Andrzej Duda zamieścił na swoim profilu na Twitterze wpis, w którym nawoływał do kolejnego wsparcia dla Ukrainy oraz odniósł się do obecnej sytuacji na objętym wojną terenie. Przekazał tam słowa Wołodymyra Zełenskiego, że „Rosjanie nie mają teraz potencjału do kolejnego frontalnego ataku”.
„Zamiast tego terroryzują cywilów bezlitośnie bombardując wsie i miasteczka. Rosyjskie okrucieństwo tylko wzmacnia wolę walki i determinację obrońców Ukrainy” - czytamy.
Zełenski nie chce „błagać o coś na kolanach”
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z telewizją ABC wyznał, że zdał sobie sprawę, że NATO nie jest gotowe na przyjęcie Ukrainy. Sojusz boi się konfrontacji z Federacją Rosyjską, jak twierdził. Zełenski podkreślał, że jego państwo nie chce być tym, który „błaga o coś na kolanach”. – Nie będziemy takim krajem, nie chcę być takim prezydentem – mówił.
Przekazał również, że jest gotów szukać kompromisu w sprawie uznania aneksji Krymu oraz niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej.