Po hucznym wieczorze wyborczym prezydent elekt i jego sztab od rana znów wzięli się do pracy. Andrzej Duda już o 7 był pod warszawskim metrem i rozdawał kawę warszawiakom. A jego współpracownicy w porannych programach udzielają wywiadów po wygranej.
Szefowa sztabu Dudy, Beata Szydło, w Kontrwywiadzie RMF FM opowiadała o wrażeniach nowego prezydenta po zwycięstwie. - Na razie Andrzej Duda jest bardzo szczęśliwy i bardzo zmęczony. Radość była połączona z zaskoczeniem, bo to fantastyczny wynik. Wierzyliśmy w sukces, ale było wiadomo, że to nie jest łatwa walka i przeciwnik też nie jest łatwy. Wszyscy byliśmy zaskoczeni - mówiła Szydło.
Zdradziła też, jak wczorajszy wynik przyjął Jarosław Kaczyński. - Jest bardzo wzruszony i szczęśliwy tym, co się wydarzyło. To decyzja Jarosława Kaczyńskiego była tą decyzją, która sprawiła, że Andrzej Duda jest teraz prezydentem. To Jarosław Kaczyński postawił na Andrzeja Dudę i to jego geniusz polityczny sprawił, że jest on dzisiaj prezydentem - tłumaczyła Szydło. Dodała, że teraz przed PiS "otwiera się realnie droga do zwycięstwa w jesiennych wyborach".
- Nie ma w nas negatywnych uczuć ani chęci odwetu. Chcemy, żeby ludzie w Polsce ze sobą rozmawiali i żeby budować wreszcie wspólnotę. PO prowadziła agresywną walkę z nami i dzisiaj poniosła za to karę. Ludzie mają już dość kłótni i chcą, by w Polsce zaczął być prowadzony dialog - mówiła Szydło.
Wiceszefowa PiS zdradziła już, jakie plany ma partia po ewentualnym zwycięstwie w wyborach parlamentarnych. - Kandydatem na premiera i premierem jesienią będzie Jarosław Kaczyński. Andrzej Duda będzie prezydentem i Jarosław Kaczyński będzie premierem - oświadczyła.
Zobacz też: Tak świętowali wygrani! Wieczór wyborczy Andrzeja Dudy [ZDJĘCIA]