"Super Express": - Pański entuzjazm dla Andrzeja Dudy oburzył dziennikarza TVP. Co się panu tak bardzo w kandydacie PiS podoba?
Łukasz Warzecha: - To było jedno z najlepszych wystąpień polityków PiS w ostatnim czasie. Andrzej Duda był świetnie przygotowany, ale widać też w nim było autentyczną polityczną energię. Redaktora Kulczyckiego z TVP wkurzyło moje porównanie konwencji PiS i wystąpienia Dudy do nowoczesnego porsche i pokazania kontrastu między nim a Bronisławem Komorowskim, który występował dzień wcześniej bez ognia i bez specjalnego pomysłu.
- Duda pokazał, że może zawalczyć o kogoś więcej niż żelazny elektorat PiS?
- Na pewno jedną konwencją się kampanii nie wygra. Trzeba wykorzystać impet, który został nadany kampanii Dudy. Podobnych wydarzeń i wystąpień jak to sobotnie powinno być w najbliższych tygodniach przynajmniej kilka, żeby podtrzymać entuzjazm i aby przesłanie Dudy się przebiło. Jest też element średnio zależny od samego PiS - to przekaz medialny. Sobotnia konwencja wzbudziła szersze zainteresowanie tylko jednej stacji informacyjnej. Można zorganizować nawet najlepszą konwencję i wygłosić najlepsze przemówienie, ale co z tego, jeśli dotrze do małej liczby wyborców. Dobrze, że PiS stara się wykorzystać Internet, by ominąć choć trochę ten problem.
Zobacz: Marian Kowalski: Wielu polityków to zwykłe szmaty
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail