Duda - Tusk

i

Autor: PAP(2)

decyzja podjęta

Duda jedzie na Grupę Ramstein. Tusk: Ja tego nie kwestionuję

2024-10-08 16:27

Wiadomo już, że to prezydent Andrzej Duda będzie reprezentował Polskę na sobotnim spotkaniu Grupy Ramstein. Świadom tego faktu jest też już premier Donald Tusk, który oznajmił, że "tego nie kwestionuje". Nie omieszkał jednak szybko zwrócić się do szefa MSZ Radosława Sikorskiego i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, aby przygotowali w trybie pilnym stanowisko rządu, które przedstawić ma tam prezydent.

Spotkanie Grupy Ramstein

Do spotkania Grupy Kontaktowej do spraw Obrony Ukrainy w Ramstein dojdzie 12 października na terenie amerykańskiej bazy wojskowej w Niemczech. Weźmie w nim udział m.in. prezydent USA Joe Biden, który w dniach 10-13 października złoży wizytę państwową w RFN.

Zobacz: Obrońca Palikota wściekle atakuje! Mówi o "zamaskowanym ziobryście" w prokuraturze

Grupa Ramstein powstała w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainę i stanowi sojusz ponad 50 państw i organizacji, w ramach którego opracowano mechanizm regularnej pomocy wojskowej dla Ukrainy w postaci dostaw broni, szkolenia żołnierzy i naprawy sprzętu. Spotkania w tym formacie na różnych szczeblach odbywają się co miesiąc.

Reakcja Tuska

Na wtorkowym posiedzeniu rządu o tym, że Polskę reprezentować będzie Andrzej Duda, mówił premier Donald Tusk. Nie omieszkał zwrócić się jednak do ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego o „przygotowanie w trybie pilnym stanowiska rządu w związku z udziałem pana prezydenta w spotkaniu grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy”. - Proszę, aby minister Kosiniak-Kamysz i minister Sikorski przygotowali w trybie pilnym, my przyjmiemy to w trybie obiegowym, stanowisko rządu. Chodzi o stanowisko rządu w związku z udziałem prezydenta w grupie kontaktowej ds. obrony Ukrainy - poinformował.

Sprawdź: Nagła wiadomość od Donalda Tuska! To nie może czekać

- To spotkanie odbędzie 12 października w Ramstein. Pan prezydent podjął decyzję, że chce reprezentować władze polskie na tym spotkaniu. Ja tego nie kwestionuję, ale chcę przygotować stanowisko rządu, aby prezydent wiedział, co ma zaprezentować - mówił. Szef rządu zwrócił się również do szefa MON, aby przekazał to stanowisko Andrzejowi Dudzie podczas czwartkowego spotkania.

Galeria poniżej: Agata Duda na przyjęciu u Jill Biden

Sonda
Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury powinien założyć nową partię polityczną?
Dudek o polityce short - Alkotubki i pokazówka Tuska!