Donald Tusk przejdzie do historii jako osoba najdłużej sprawująca urząd premiera w III RP. Były szef Rady Ministrów przez siedem lat obiecywał, walczył o powrót Polaków z obczyzny i tłumaczył swoich ministrów z ich wybryków. W tym czasie wiele razy zarzekał się, że nie interesuje go stanowisko w UE i że zostaje w kraju. Ostatecznie emigracja zdecydowanie mu się opłaciła, zważywszy na apanaże, jakie otrzymywał jako przewodniczący Rady Europejskiej [ZOBACZ KONKRETNE KWOTY]. Po tym, jak w grudniu zakończyła się jego kadencja, wielu wierzyło, że ogłosi on swój start w wyborach prezydenckich 2020. Wtedy jednak na horyzoncie pojawiła się dla niego możliwość innej fuchy – szefowania Europejskiej Partii Ludowej (EPL), na którą się zdecydował.
Zobacz także: Wybory 2020. Kiedyś pytał Tuska „jak żyć”, teraz UJAWNIA na kogo zagłosuje! Będziecie w SZOKU!
Okazuje się, że decyzja o pozostaniu w Europie mogła być również dobra ze względu na fakt, że duża część Polaków... wcale nie chce jego powrotu. W naszej facebookowej sondzie, w której zapytaliśmy o tę kwestię zagłosowało 457 osób, z czego ponad połowa (269) wyraziła się jednoznacznie w tej kwestii odpowiadając, że nie powinien on wracać. Za takim rozwiązaniem zagłosowało natomiast 151 osób. 7 osób nie potrafiło określić się w tej kwestii, natomiast 30 wybrało symbole... według własnego uznania.
Również w komentarzach (96) w większości przewijały się głosy nieprzychylne byłemu premierowi. Pan Janusz napisał, że "po 8 latach premierowania i po pracy w strukturach unijnych powinien iść na emeryturę...". Wtórował mu m.in. pan Tomasz, twierdząc, że "jego czas w Polsce już się skończył" a najbardziej kategoryczny pan Dariusz dodawał, że "tylko i wyłącznie do Trybunału i pozbawić majątku". Z drugiej strony pan Marek pisał "po co ma wracać ? Z normalnego świata i spokojnego życia do domu wariatów?".
A wy co sądzicie o powrocie Donalda Tuska do polskiej polityki? Zachęcamy do zagłosowania w poniższej sondzie: