Rzepecki dystansuje się od Kaczyńskiego po sejmowej awanturze
Łukasz Rzepecki, doradca prezydenta Andrzeja Dudy i były poseł Prawa i Sprawiedliwości, wyraził swoje niezadowolenie z zachowania Jarosława Kaczyńskiego podczas środowych obrad Sejmu. Jego komentarz dotyczył sytuacji, w której posłowie opozycji atakowali Romana Giertycha, wykrzykując w jego stronę oskarżenia o "morderstwo". Chodziło o śmierć bliskiej współpracowniczki Kaczyńskiego, Barbary Skrzypek. Zdaniem przedstawicieli PiS do tego tragicznego wydarzenia mógł przyczynić się m.in. Roman Giertych.
- Na miejscu pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego na pewno bym w taki sposób nie poprowadził swojej wypowiedzi i w tak mocny sposób nikogo z mównicy sejmowej nie atakował – powiedział Rzepecki w programie "Kawa na ławę" w TVN24.
Ta wypowiedź, choć ostrożna, stanowi wyraźny sygnał, że Rzepecki dystansuje się od stylu politycznego prezentowanego przez Jarosława Kaczyńskiego i jego ugrupowanie.
Krytyka w kontekście sejmowych wydarzeń
Tymczasem w politycznych wypowiedziach trzeba bardzo ważyć słowa. krytyka Łukasza Rzepeckiego może mieć wpływ na relacje między prezydentem Andrzejem Dudą a prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Wypowiedź Rzepeckiego może być interpretowana jako sygnał niezadowolenia samego Andrzeja Dudy z kierunku, w którym zmierza Prawo i Sprawiedliwość.
Czy ta krytyka doprowadzi do pogorszenia relacji między Pałacem Prezydenckim a kierownictwem PiS? Czy Andrzej Duda zdecyduje się na bardziej otwartą krytykę działań partii rządzącej? To pytania, na które czas pokaże odpowiedź.
