Donald Tusk pokazał swoje zakupy i ceny w Biedronce w 2015 roku "Mój ukochany schaboszczak"

Donald Tusk postanowił nagrać filmik, w którym pokazuje swoje zakupy, ale też porównuje dzisiejsze ceny z tymi sprzed ośmiu lat, czyli, jak podkreślił, zanim PiS przejął w Polsce władzę. – Zobaczcie, pomidory 3,99 zł (…), dzisiaj kilo pomidorów prawie 13 zł. Moja cena cebuli to była złotówka za kilogram, dzisiaj sześć razy więcej. Mój ukochany schaboszczak, kilogram, wtedy 11, 99 zł, dzisiaj to jest prawie 21 zł. I rekordzista, olej 2 litry. Wtedy nie całe 9 zł, dzisiaj prawie 22 zł – wyliczył były premier. – Tak po ludzku dzisiaj brzmi komunikat dzisiejszy o rekordowej w Polsce inflacji. PiS równa się drożyzna – podsumował.

Politycy PiS odpowiadają Donaldowi Tuskowi

Filmik Donalda Tuska zwrócił uwagę niektórych polityków PiS, którzy postanowili odpowiedzieć mu za pośrednictwem Twittera. - Kiedy rządziliście Polacy dostawali 5 zł za godzinę pracy, często mniej, i to nie były wyjątki! Dziś minimalne wynagrodzenie za każdą godzinę wykonanego zlecenia lub świadczenia usług wynosi 22,80 zł brutto – napisał wiceminister edukacji i nauki Włodzimierz Biernacki.

Głos postanowił zabrać także europoseł Patryk Jaki. - Ale to słabe. Głównym składnikiem inflacji są ceny energii, a te skoczyły bo UE zmuszała prawem wszystkich do stawiania na gaz, który zakręcił Putin. Tę politykę forsowała EPP (z największym udziałem niemieckiej delegacji). I jak myślicie kto wtedy stał na czele EPP? – stwierdził na Twitterze.