Jerzy Borowczak: Dziś nie widzę osób, które mogłyby zastąpić Donalda Tuska
Donald Tusk powrócił do krajowej polityki półtora roku temu. Z miejsca ponownie został przewodniczącym PO i najpewniej będzie - w przypadku zwycięstwa opozycji w wyborach parlamentarnych - kandydatem na premiera. Dotychczasowe próby zastąpienia Tuska były raczej nieudane - zarówno Ewa Kopacz (67 l.), jak i Grzegorz Schetyna (60 l.) i Borys Budka (45 l.) nie spełnili pokładanych w nich nadziei. - W polityce im człowiek starszy, tym ma większe doświadczenie. Dziś nie widzę osób, które mogłyby zastąpić Donalda Tuska. Nie ma nikogo z taką energią, doświadczeniem i pomysłem na Polskę - twierdzi w rozmowie z "SE" poseł PO Jerzy Borowczak (66 l.). - Donald Tusk jest w doskonałej formie. Po powrocie do Polski pokazał, że jest skutecznym liderem - wtóruje Cezary Grabarczyk (63 l.), były minister infrastruktury w rządzie Tuska.
Marek Borowski: Donald Tusk pomaga Polsce, a Jarosław Kaczyński szkodzi
Zdaniem Krzysztofa Brejzy (40 l.) natomiast lider jego partii to "inna liga niż Jarosław Kaczyński". - Tusk nie dzieli Polaków, tylko łączy - ocenia senator. Marek Borowski (77 l.) z kolei uważa, że polityk powinien pracować dotąd, dopóki chce i czuje się na siłach. - Warunek jest tylko jeden: nie szkodzić Polsce, a Donald Tusk - inaczej niż prezes PiS - pomaga - przekonuje były marszałek Sejmu. Wygląda zatem na to, że o emeryturze lider PO może zapomnieć, a jego potencjalni następcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Być może za kilka lat zostanie ona nagrodzona. Na szczęście ukochane wnuki Tuska mogą być spokojne - dla nich były premier zawsze znajdzie czas.
W naszej galerii prezentujemy, jak wygląda ochrona Donalda Tuska