Wojna na Ukrainie trwa już kolejny miesiąc. Wszystko wskazuje na to, że Rosjanie dopuszczają się zbrodni wojennych i mordują masowo ludność cywilną podczas wojny na Ukrainie. Niestety, dotychczas nakładane sankcje nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Zatem stopniowo nakładane są na Rosję kolejne. Biały Dom ogłosił właśnie nowe sankcje przeciwko Rosji, w tym pełne restrykcje blokujące przeciwko największemu rosyjskiemu bankowi, Sbierbankowi, prywatnemu Alfa Bankowi oraz zakaz nowych inwestycji w Rosji. Najnowszymi sankcjami USA został objęty Dmitrij Miedwiediew, były premier i były prezydent Rosji - poinformowała agencja Reutera, powołując się na Departament Skarbu Stanów Zjednoczonych.
Do listy sankcji dodane zostaną także m.in. dorosłe córki Władimira Putina. Wysoki rangą przedstawiciel amerykańskiej administracji stwierdził, że zakaz nowych inwestycji ma na celu "zapewnienie, że masowy exodus sektora prywatnego z Rosji (...) będzie trwał" i spowoduje "drenaż mózgów".
Sankcjami spowodowanymi rosyjską agresją na Ukrainę objęto również premiera Rosji Michaiła Miszustina, ministra finansów Antona Siłuanowa, ministra sprawiedliwości Konstantina Czujczenkę, mera Moskwy Siergieja Sobianina, gubernatora Sankt Petersburga Aleksandra Beglowa oraz wysłanników prezydenta w Dalekowschodnim Okręgu Federalnym i Północnokaukaskim Okręgu Federalnym: Jurija Trutniewa i Jurija Czajkę. Na liście znaleźli się również szef Federalnej Służby Podatkowej Rosji Władimir Buławin, szef administracji Kremla Anton Wajno oraz żona i córka Sergieja Ławrowa, rosyjskiego ministra spraw zagranicznych.
- Jasno powiedziałem, że Rosja zapłaci wysoką i natychmiastową cenę za swoje okrucieństwa w Buczy. Dziś razem z naszymi sojusznikami i partnerami ogłaszamy nową rundę dewastujących sankcji - napisał na Twitterze prezydent USA Joe Biden.