Dlaczego Lewicy zabrakło na Campusie Polska? Barbara Nowacka: byli zaproszeni [WIDEO]

31 sierpnia jest ostatnim dniem tegorocznej edycji Campusu Polska Przyszłości. Wydarzenie od początku relacjonuje nasz dziennikarz Daniel Arciszewski. Tym razem reporter “Super Expressu” zadał kilka pytań posłance Barbarze Nowackiej. Jakie są plany na kolejne edycje Campusu i dlaczego reprezentacja Lewicy była znikoma? Zapraszamy do obejrzenia rozmowy.

31 sierpnia kończy się druga edycja Campusu Polska Przyszłości. W tym roku Olsztyn gościł 1300 młodych uczestników, dla których przygotowano ponad 200 wydarzeń. Na chętnych czekały debaty, inspirujące spotkania i warsztaty. Więcej o programie Campusu pisaliśmy tutaj: Campus Polska Przyszłości 2022. Program imprezy. Co się wydarzy? [26.08-31.08]

Barbara Nowacka w rozmowie z “Super Expressem” zapowiedziała, że Campus ma być wydarzeniem “na lata”. Zdradziła także, że rozważane jest rozszerzenie inicjatywy, tak aby w ciągu roku działo się więcej rzeczy. - Mam nadzieję, że uda nam się to zrealizować - podkreśliła. 

ZOBACZ TAKŻE: Trzaskowski kontra Tusk. Campus Polska Przyszłości stanie się areną politycznej walki? Politolog komentuje

Campus Polska 2022 Posłanka Barbara Nowacka

Znikoma reprezentacja Lewicy na Campusie Polska Przyszłości. Nowacka: byli zaproszeni

Nasz dziennikarz zapytał Barbarę Nowacką o znikomą reprezentację Lewicy na Campusie Polska Przyszłości. - Nie żal pani, że brakuje przedstawicieli Lewicy, którzy też mogliby sporo wnieść intelektualnie i politycznie do tego wydarzenia? - zapytał Daniel Arciszewski.

- Po pierwsze jest Inicjatywa Polska, czyli partia, w której jestem i która jest partią lewicową. Po drugie był, chociażby Marek Belka. Trudno mówić o kimś, kto był premierem lewicowego rządu, że nie ma lewicy. Po trzecie spotkałam tu wiele osób, które są związane z lewicowymi  partiami. A liderzy? No cóż, moim zdaniem - ich strata - odparła posłanka KO. 

Polityczka wskazała także, że na Campus przyjechały również młode osoby, działające w lewicowych młodzieżówkach i organizacjach. - Spotykam ich. I też mówią: szkoda, że nasi nie przyjechali - mówiła Nowacka. 

- Czy to nie jest zły omen przed nadchodzącymi wyborami, że nie możecie się nawet porozumieć na czymś takim ponadpolitycznym jak Campus?  Jak macie stworzyć wspólny rząd, który jest oczekiwany przez wielu wyborców opozycji? - dopytywał nasz dziennikarz. 

- Byli zaproszeni. Proszę nie pytać mnie, jak to interpretować, tylko ich, czemu ich nie ma. My ich naprawdę serdecznie zapraszamy - podkreśliła parlamentarzystka.

ZOBACZ TAKŻE: "Super Express" pyta się polityków na Campus Polska, jak poradziliby sobie z drożyzną?

Sonda
Gdyby wybory odbywały się za tydzień - na kogo byście głosowali?
Nasi Partnerzy polecają