Ryszard Kalisz w rozmowie przyznał, że imię Fryderyk zostało wybrane przypadkiem. Do 8 miesiąca ciąży para była zdecydowana na imię Adam (po dziadku byłego polityka), lecz wówczas, jak wspominał: - Córka mojej siostry, Karina, zasugerowała, że powinniśmy wybrać jakieś bardziej charakterystyczne imię. Wymyśliła Fryderyka, do czego my początkowo nie byliśmy przekonani. Uważaliśmy, że pasuje bardziej do starszego mężczyzny, ale w końcu się na nie zdecydowaliśmy. Teraz stosujemy zdrobnienia: Fryduś, Fredzio, Fryderyś.
Jak uważa Dominika, Fryderyk jest podobny do taty ("to cały tata"). Sam prawnik opowiadał: - Ostatnio, kiedy byliśmy w Muszynie i chodziliśmy po Ogrodach Miłości, mnóstwo ludzi witało się ze mną, a on stał obok i też każdemu rękę podawał (...) Lubimy go obserwować, odnajdując w jego gestach jakieś nasze zachowania.
Para została też zapytana o relacje pomiędzy przyrodnim rodzeństwem. Jak zdradziła Dominika, między nimi "jest bardzo silna więź braterska. Fryderyk go naśladuje (...) z kolei Antoś tak bardzo go kocha, że oddałby mu wszystko".
A jak uważacie Wy, drodzy czytelnicy? Czy Fryderyk jest podobny do swojego taty?
Zobacz także: Zaskakująca reakcja Gronkiewicz-Waltz na decyzje komisji reprywatyzacyjnej