Co dokładnie pokazują wyniki sondażu?
Respondentom postawiono bezpośrednie pytanie: „Czy uważasz, że przed wyborami w 2027 r. dojdzie do rozłamu w Prawie i Sprawiedliwości?”
- Z badania SW Research wynika, że:
- 40,5 proc. ankietowanych uważa, że do rozłamu może dojść,
- 31,6 proc. jest przeciwnego zdania,
- 27,9 proc. wybrało odpowiedź „trudno powiedzieć”.
Rozkład odpowiedzi wskazuje na wysoki poziom niepewności społecznej. Choć największa grupa respondentów dopuszcza możliwość pęknięcia w PiS, niemal równie liczna część badanych nie spodziewa się takiego scenariusza.
Skąd bierze się niepewność?
Jak opisują dziennikarze Onetu, pytanie o przyszłość PiS pojawia się w kontekście narastających napięć wewnątrz Zjednoczonej Prawicy, widocznych szczególnie po przejściu ugrupowania do opozycji po wyborach parlamentarnych w 2023 r. W przestrzeni publicznej coraz częściej mówi się o sporach personalnych i różnicach strategicznych w partii.
Centralną postacią pozostaje Jarosław Kaczyński, którego autorytet przez lata był czynnikiem spajającym ugrupowanie. Jednocześnie media zwracają uwagę na aktywność i ambicje polityków z różnych środowisk partyjnych, w tym byłego premiera Mateusz Morawiecki oraz lidera Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro.
Sondaż to nie prognoza
Sondaż nie jest przewidywaniem przyszłych wydarzeń, lecz odzwierciedleniem nastrojów społecznych w momencie jego realizacji. Odpowiedzi respondentów pokazują, jak Polacy postrzegają obecną sytuację w PiS, a nie to, co faktycznie wydarzy się w kolejnych latach.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 29–30 grudnia 2025 r. metodą wywiadów internetowych (CAWI) na panelu SW Panel. Próba objęła 808 dorosłych osób i miała charakter ogólnopolski.
Poniżej galeria zdjęć: Karol Nawrocki wpadł na jarmark świąteczny