Marszałek tymczasowy nie tymczasowy?
Okazuje się, że na pytanie ankieterów twierdząco odpowiedziało aż 75 proc. zapytanych Polaków. Przeciwnego zdania jest zaś 25 proc. z nas.
Zdanie Polaków tej sprawie to jedno, ale cle czy faktycznie lider Polski 2050 dotrzyma umowy koalicyjnej w tej sprawie? Pewności nie ma, zwłaszcza po tym, gdy okazało się, że Szymon Hołownia spotykał się prywatnie z politykami PiS. Jego ugrupowanie naciska zaś na koalicjantów w sprawie nowych stanowisk w rządzie.
Przypominamy, że zgodnie z zawartą po wyborach parlamentarnych umową, w listopadzie 2025 r. marszałkiem Sejmu ma być Włodzimierz Czarzasty, jeden z liderów Lewicy. Sam Czarzasty był pytany, czy wyobraża sobie, że nie zostanie marszałkiem. - Nie wiem, jak to będzie, bo na końcu jest głosowanie – powiedział w TVN24 i dodał, że „wyobraża sobie wszystko”, łącznie z zerwaniem umowy przez Hołownię.
- Myślę, że jesteśmy za mądrzy wszyscy, żeby do tego doprowadzić. Dzisiaj zerwiemy umowę w sprawie marszałka Sejmu, jutro w sprawie marszałka Senatu, a pojutrze w sprawie premiera. To nie są łatwe sprawy, naprawdę trzeba brać odpowiedzialność za to wszystko - podkreślił Czarzasty. Wskazał, że Nowa Lewica wypełni wszystkie zobowiązania koalicyjne, bo „wiedziała, co podpisuje”.
Czy marszałek Hołownia powinien spotykać się z opozycją? Zaskakujący wynik sondażu
"Marszałka wybiera Sejm"
Tymczasem w Polsce 2050 pojawiają się głosy, że rotacja marszałkowska nie jest przesądzona. Michał Gramatyka, wiceminister cyfryzacji z Polski 2050, w rozmowie z „Do Rzeczy” stwierdził: „Marszałka wybiera Sejm, a negocjacje liderów koalicji wciąż trwają. Możliwe są różne scenariusze, w tym taki, gdzie Szymon Hołownia i Włodzimierz Czarzasty obejmą stanowiska wicepremierów, tworząc rząd jedności koalicyjnej”. To sugeruje, że Polska 2050 może dążyć do renegocjacji umowy, aby wzmocnić swoją pozycję w rządzie, co może skomplikować plany Lewicy i wywołać dalsze napięcia w koalicji.
