„Z przyjacielem rozmawia się konkretnie”? Obóz prezydencki odpiera zarzuty
Minister z Kancelarii Prezydenta Andrzej Der skomentował spotkanie w Polsat News Odpierał zarzuty o lekceważenie polskiego przywódcy przez Trumpa. Według niego „z przyjacielem rozmawia się konkretnie i bezpośrednio”. Długość spotkania nie ma znaczenia. Prezydent Duda miał uzyskać zapewnienia o dalszej obecności wojsk USA w Polsce. Uznaje to za kluczowy rezultat rozmowy. Ale czy rzeczywiście wieloletni sojusz polsko-amerykański powinien być sprowadzany do 10-minutowej rozmowy w kuluarach konferencji?
„Niepoważne, czyli źle dla Polski” – opozycja nie zostawia suchej nitki
Politycy opozycji nie ukrywają swojej krytyki wobec organizacji spotkania. Senator KO Marcin Bosacki stwierdził, że „wszystko zrobiono źle”. Zarzucił prezydentowi brak profesjonalizmu i skazanie się na „upokarzające czekanie”. Z kolei Krzysztof Brejza zaznaczył, że polski prezydent powinien być traktowany z należytym szacunkiem jako głowa państwa, a nie „przedstawiciel środowiska PiS”. Donald Tusk, komentując wydarzenie na X, napisał lakonicznie: „Nie ma się z czego śmiać”. Bo nie ma, a w przypadku reprezentacji naszego kraju nie ma podziału na partie, bo chodzi o przyszłość Polski. Możemy uznać to za przykre, a politycy z różnych stron barykady nie powinni dodatkowo dokładać swojej cegiełki do całej sytuacji.
Duda ujawnia plan Trumpa wobec Ukrainy. "Nie ma innego wyjścia"
Czy Duda miał wyjście? Waga relacji z Trumpem
Choć forma spotkania budzi wiele wątpliwości, trudno zaprzeczyć, że jakiekolwiek rozmowy z amerykańskim prezydentem nie są dla Polski ważne. Trump już raz sprawował urząd, a jego obecna polityka wobec NATO i Ukrainy budzi niepewność w Europie. Polska od lat zabiega o jak największą obecność wojskową USA na swoim terytorium. Każda okazja do rozmowy w tym kontekście może być traktowana jako potencjalnie cenna.
Adam Jarubas z PSL zwrócił uwagę, że choć w spotkaniu zabrakło powagi i odpowiedniej oprawy. Jednak sama próba przekonania Trumpa do polskich racji jest warta uwagi. Podobnego zdania była Joanna Scheuring-Wielgus, która nazwała rozmowę „policzkiem dla Polaków”. Jednocześnie przyznała, że w obecnej sytuacji geopolitycznej każde spotkanie z amerykańskim prezydentem jest na wagę złota.
Sukces czy dyplomatyczny blamaż?
Opinie w sprawie spotkania Duda-Trump pozostają podzielone. Zwolennicy prezydenta podkreślają, że najważniejsze są konkretne deklaracje dotyczące bezpieczeństwa Polski. Krytycy natomiast zwracają uwagę na sposób, w jaki zorganizowano wizytę. Wyliczają brak oświadczeń, spóźnienie Trumpa i niemal symboliczne potraktowanie rozmowy przez gospodarza. Nie ulega wątpliwości, że wydarzenie to stało się tematem numer jeden w polskiej polityce zagranicznej. Jeszcze długo będzie analizowane pod kątem skuteczności działań dyplomatycznych.
Poniżej galeria zdjęć ze spotkania Dudy i Trumpa.
