Ostry spór Trumpa z Zełenskim
Piątkowa wizyta prezydenta Zełenskiego w Białym Domu zakończyła się zerwaniem rozmów i wyproszeniem ukraińskiej delegacji. Spotkanie początkowo przebiegało w stosunkowo dobrej atmosferze, ale później doszło do awantury. Trump oskarżył Zełenskiego o „lekceważenie” i „igranie z III Wojną Światową. Trump i wiceprezydent J.D. Vance mówili też o braku wdzięczności i szacunku dla USA. Ostatecznie nie doszło do planowanego podpisania umowy o minerałach, a konferencja prasowa została odwołana.
Czarnek o Zełenskim. Zachował się jak głupek
Do awantury w Białym Domu odniósł się w niedzielę Przemysław Czarnek. Poseł PIS odpowiedzialność za zerwanie rozmów zrzucił na Wołodymyra Zełenskiego.
– " Tam były emocje. To jest zupełnie oczywiste, ale ktoś taki, jak prezydent Ukrainy, jadąc do Stanów Zjednoczonych, do Waszyngtonu, prosząc o dalszą pomoc, bez której Ukraina nie jest w stanie być niepodległa, powinien zdawać sobie sprawę, gdzie jedzie i powinien się zachowywać jak każdy" – stwierdził były minister edukacji , cytowany przez serwis 300polityka.
Wyobrażacie sobie państwo Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, który jedzie do Ameryki i mówi: żądam następnych wojsk amerykańskich, bo jak nie, to będzie w niebezpieczeństwie Ameryka. No głupek byśmy powiedzieli, tak się zachował niestety [Zełenski] i tu nie ma co owiać słów w bawełnę, tak się zachował prezydent Ukrainy – dodał Czarnek.

Polecany artykuł: