Przemysław Czarnek

i

Autor: Piotr Molecki/East News Przemysław Czarnek

Czarnek ma PROBLEM! Znany profesor wytoczył najcięższe działa. Będzie proces!

2020-10-16 15:50

Jeszcze nie rozpoczął swojego urzędowania jako nowy minister edukacji, a już ma duży problem. Przemysław Czarnek został właśnie pozwany w warszawskim sądzie okręgowym przez pełnomocników prof. Uniwersytetu Warszawskiego Jakuba Urbanika. Jeśli polityk PiS przegra sprawę, jego konto może uszczuplić się o 20 tysięcy złotych. A wszystko to przez wypowiedzi Czarnka o LGBT...

- Prof. Uniwersytetu Warszawskiego Jakub Urbanik, jako osoba nieheteronormatywna uznał, że wypowiedzi pana Czarnka naruszają jego dobra osobiste. W związku tym dzisiaj składamy pozew o ochronę dóbr osobistych i żądamy przeprosin opublikowanych w mediach m.in. w TVN, TVP, dziennikach ogólnopolskich i wpłaty 20 tys. zł zadośćuczynienia na Stowarzyszenie "Miłość Nie Wyklucza - powiedziała pełnomocniczka powoda mec. Sylwia Gregorczyk-Abram.

Jak przekazał inny pełnomocnik wykładowcy mec. Michał Wawrykiewicz, chodzi o wypowiedź z czerwca br. w TVP Info, w której polityk PiS mówiąc o mniejszościach seksualnych powiedział: - Skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją. Prawnik dodał, że pozew dotyczy także wypowiedzi Czarnka dla Radia Maryja z sierpnia br. - Nie ma wątpliwości, że cała ta ideologia LGBT wyrastająca z neomarksizmu pochodzi z tego samego korzenia co niemiecki narodowy socjalizm hitlerowski, który jest odpowiedzialny za wszelkie zło II wojny światowej, zniszczenie Warszawy i zamordowanie powstańców. Korzeń jest ten sam – mówił wtedy Czarnek.

Pełnomocnik wyjaśnił, że pozew ten "ma postawić tamę homofobicznym zachowaniom i powiedzieć, że w przestrzeni publicznej nie ma miejsca na tego typu zachowania, ponieważ grozi to wzrostem agresji i nienawiści".

Komentując złożony pozew w rozmowie z portalem wPolityce.pl, Czarnek oznajmił: – Nie znam, nigdy nie widziałem i nigdy nie miałem przyjemności poznać pana Urbanika, więc nie bardzo rozumiem, o co mu chodzi (...) Nie interesuje mnie orientacja seksualna. Nie wiem, dlaczego miałaby interesować wszystkich Polaków – dodał.

Odnosząc się do zarzutów, Czarnek powiedział, że nie może już tego słuchać. – Sto razy wyjaśniałem, o co mi chodziło w TVP Info, więc nie ma sensu tego wyjaśniać po raz sto pierwszy. Jeżeli ktoś dalej nie rozumie, to jest jego sprawa – podkreślił.

Źródło: PAP

Kim jest naprawdę Przemysław Czarnek?