Czy śnięte ryby pod Warszawą, to zasługa "Czajki"? To się okaże po kolejnych badaniach, na razie władze Warszawy przekonują, że kilkaset metrów od miejsca zrzutu nieczystości, parametry wody są bez zarzutu. Była rzecznika PiS Beata Mazurek nie byłaby jednak sobą, gdyby informacji o rybach w Łomiankach nie zilustrowała spektakularnym filmem, który został nagrany dwa miesiące temu nad jeziorem Glinki, przy granicy z Białorusią i Ukrainą. Nie brakuje tam śniętych ryb, problem w tym, że z wodą w Wiśle nigdy nie miały nic wspólnego. Więcej o "fake newsach", które zalewają internet i cuchną z daleka, nie mniej niż nieczystości spuszczane do Wisły, w felietonie wideo "Będzie dobrze" Adama Federa.
Polecany artykuł: