Trwa ostatni dzień 50. posiedzenia Sejmu. Od środy posłowie brali udział w posiedzeniach i pracowali w komisjach. Ostatniego dnia posiedzenia parlamentarzyści zajmowali się m.in. sprawozdaniem Komisji Kultury i Środków Przekazu o komisyjnym projekcie uchwały w sprawie ustanowienia roku 2018 Rokiem Zbigniewa Herberta. Zdecydowano, że przyszły rok będzie rokiem Herberta. Głos zabierali różni posłowie, a wśród nich posłanka Platformy Obywatelskiej Elżbieta Gapińska. Gdy posłanka stanęła na mównicy poruszyłą sprawy edukacji i skierowała swoje słowa do szefowej rządu Beaty Szydło i minister edukacji Anny Zalewskiej. Wzburzona mówiła o współczesnej szkole i reformie edukacji. Mówiła tak szybko i gwałtownie, że w pewnym momencie z jej ust coś wypadło! Po kilkunastu minutach posłanka Gapińska z PO znów weszła na mównicę, a sytuacja się powtórzyła. Posłanka nie ma jednak czym się przejmować, wszak każdemu może się zdarzyć taka sytuacja. A poseł... to też człowiek.
Poseł Gapińska aż się popluła
— Pani Blondynka✝️ (@Monika_Lind) 27 października 2017
Ząb czy guma, co obstawiacie? pic.twitter.com/hxaW3Uzc95
Posłance PO wypadł ząb ,a może to była guma? pic.twitter.com/x7LezHCzJS
— BAT (@batmar14) 27 października 2017
Sprawdź: Zofia Romaszewska - Kaczyński na premiera to bardzo dobry pomysł
Zobacz: W listopadzie nowy premier?
Czytaj także: DYMISJA Beaty Szydło, Jarosław Kaczyński PREMIEREM? SZOKUJĄCE doniesienia