Prezydent Legionowa Roman Smogorzewski

i

Autor: legionowo.pl Prezydent legionowa Roman Smogorzewski

Córka Jolanty Brzeskiej oskarżyła, że ją obłapiał. Prezydent Legionowa ją pozywa

2018-10-11 20:38

Kilka dni temu córka zmarłej przed kilkoma laty działaczki społecznej, Jolanty Brzeskiej oskarżyła prezydenta Legionowa, że „obłapiał ją” podczas jednej z miejskich imprez. O Romanie Smogorzewskim było wówczas głośno, bo światło dzienne ujrzał filmik z konwencji wyborczej, podczas której w rubaszny sposób przedstawiał kandydatki do rady miejskiej. Teraz włodarz podwarszawskiego miasta stanowczo zaprzecza oskarżeniom Magdaleny Brzeskiej. Mało tego! Pozywa ją za naruszenie jego dóbr.

„Roman Smogorzewski, przykro mi, że po raz kolejny poczułam się jak towar po Pana słowach. Podobnie pewnie czuły się te panie na scenie i zapewne nie wiedziały jak się zachować. Podobnie pewnie jak ja, gdy kilka lat temu postanowił Pan wykorzystać swoje stanowisko, obłapiając mnie podczas jednej z imprez miejskich” - napisała kilka dni temu Brzeska pod jednym z postów prezydenta na Facebooku. Potem sprawy, pytana o szczegóły choćby przez „Super Express” nie chciała komentować, twierdząc, że boi się, że będzie musiała się wyprowadzić z Legionowa.

Teraz Smogorzewski, który zasłynął w całej Polsce chamskim przedstawianiem kandydatek do rady miasta (m.in. „pani od seksu”), w końcu zabrał głos w sprawie oskarżeń.

- To oszczerstwa, które uderzają nie tylko we mnie, ale przede wszystkim w moją rodzinę. Oczywiście nie molestowałem żadnej kobiety, złożyłem w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Jestem gotów walczyć przed sądem o moje dobre imię – powiedział w rozmowie z lokalnym „Pulsem Miasta”. Jak twierdzi portal Onet, do prokuratury już wpłynęło jego zawiadomienie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa zniesławienia.

- Przecież to ja jestem osobą pokrzywdzoną w tej sytuacji. Zwłaszcza, że po moim wpisie spotkałam się z wieloma nieprzyjemnymi sytuacjami. Na przykład zadzwonił do mnie znajomy, który ostrzegał, żebym uważała – stwierdziła Brzeska w rozmowie z Onetem.

Nasi Partnerzy polecają