Dziś minister klimatu i środowiska Anna Moskwa ogłosiła liberalizację przepisów dotyczących pozyskiwania energii wiatrowej. Zdaniem ekspertów to ważny krok. Ustawa uchwalona za czasów rządu Beaty Szydło skutecznie blokowała inwestycje wiatrowe w Polsce. - Rada ministrów przed chwilą przyjęła ustawę o lądowej energetyce wiatrowej, tzw. ustawę H10, którą zapowiadaliśmy. Dlaczego akurat teraz, dlaczego akurat dziś przyjęliśmy tę ustawę? Ponieważ realizuje ona założenia naszej strategii dywersyfikacji źródeł energii - tłumaczyła Anna Moskwa.
Jedną z przyjętych nowelizacji jest tzw. ustawa wiatrakowa. Projekt przewiduje, że nowa elektrownia wiatrowa będzie mogła być lokowana wyłącznie na podstawie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP).
Obowiązek sporządzenia MPZP lub jego zmiany na potrzeby przedmiotowej inwestycji będzie jednak dotyczył obszaru prognozowanego oddziaływania elektrowni wiatrowej, a nie jak dotąd całego obszaru wyznaczonego zgodnie z tzw. "zasadą 10H" (tj. dla obszaru w promieniu wyznaczonym przez dziesięciokrotność całkowitej wysokości projektowanej elektrowni wiatrowej) - czytamy w uzasadnieniu.
>>>Farmy wiatrowe - czy Polacy chcą więcej wiatraków? Sondaż nie pozostawia złudzeń
I tu dochodzimy do depeszy PAP. Dziennikarz agencji opisując dzisiejsze decyzje ministrów rządu Morawieckiego napisał, że "to de facto cofnięcie przepisów rządu Beaty Szydło, który praktycznie wstrzymał rozwój energetyki wiatrowej w kraju.
Na reakcję byłej premier a obecnej europosłanki PiS nie trzeba było długo czekać.
"Typowy przykład „dziennikarstwa”. Ustawa z 2016 roku była projektem poselskim PiS,a nie rządowym. Oczywiście jako rząd PiS wspieraliśmy ten projekt, bo takich rozwiązań domagali się obywatele. I nie było to „wstrzymanie rozwoju” - energia wiatrowa w Polsce ma się dobrze", napisała oburzona Szydło.
Internauci jednak szybko wytknęli faktyczny stan dotyczący pozyskiwania energii wiatrowej w Polsce. - Co za stek kłamstw. Prawie wszystko zgłaszaliście jako projekty poselskie, żeby ominąć konsultacje. Zatrzymaliście tą ustawą rozwój OZE - ripostował Kamil Heyka z Nowoczesnej.
>>>Beata Szydło i reszta europosłów w Brukseli zarabiają krocie! To ich oświadczenia majątkowe
>>>Nazwał Szydło "bezduszną kobietą"! Szokująca historia, ogromne emocje
>>>Elżbieta Witek i Beata Szydło powalczą o schedę po Andrzeju Dudzie. Którą wybierze prezes? [NASZ NEWS]