Jarosław Kaczyński na konwencji programowej PiS

i

Autor: Radosław Nawrocki Jarosław Kaczyński na konwencji programowej PiS

Sprawdzamy

Co partia Jarosława Kaczyńskiego obiecywała w poprzedniej kampanii. Co zrobiła, a czego nie ? ROZLICZAMY PiS!

2023-08-19 5:01

Ta kadencja parlamentu (2019 -2023) była inna poprzednie. Rząd Mateusza Morawieckiego już kilka miesięcy po wyborach musiał się mierzyć z pandemią. A kiedy na dobre żegnaliśmy koronawirusa, Rosja zaatakowała Ukrainę. Wirus, wojna i kryzys energetyczny zepchnęły w cień wyborcze obietnice. Tym bardziej warto sprawdzić jaki jest stan ich realizacji.

Co obiecało Polakom PiS? Oto sztandarowe programy partii Jarosława Kaczyńskiego

Znakiem firmowym PiS są programy społeczne. W pierwszej kadencji wprowadzono świadczenie 500 plus, obniżono wiek emerytalny i wypłacono, tylko raz, trzynastą emeryturę. Znacząco podniesiona została płaca minimalna i ustanowiona, po raz pierwszy, minimalna stawka godzinowa. Między innymi dzięki tym decyzjom, po czterech latach rządów, PiS uzyskał poparcie większe o 6 punktów procentowych. Podczas wieczoru wyborczego, 13 października 2019 roku, Jarosław Kaczyński (74 l.) mówił o kolejnej kadencji. - To co było naszą główną siłą, czyli dotrzymywanie słowa, musi trwać. To może być trudniejsze w tym czteroleciu, które jest przed nami, niż w tym, które za nami – wskazywał prezes PiS.

Po 2019 roku dodatkowa emerytura została przekształcona w stałe wsparcie, pojawiły się też czternastki. Jak mówi ekonomista Piotr Kuczyński (73 l.), rząd wywiązał się tym samym z socjalnych obietnic. - To jest jednak najprostsze. Wystarczy zapłacić – twierdzi ekspert.

Poseł PiS Marek Ast (65 l.) wskazuje jednak kolejne obszary, w których, jego zdaniem, rząd dotrzymał słowa danego w kampanii. - W sytuacji ciągłego zagrożenia, bo najpierw mieliśmy pandemie, a potem wojnę i inflację, udało się bardzo dużo. Obniżenie podatków, kwota wolna na dużo wyższym poziomie, to duża ulga dla Polaków. Ważne są też inwestycje infrastrukturalne, jak rozpoczęcie CPK, czy przekop Mierzei Wiślanej – wymienia polityk.

Ekspert wprost o Zjednoczonej Prawicy: To rząd, który od 1989 r. w największym stopniu realizował obietnice wyborcze

Prof. Henryk Domański (71 l.), uważa, że tak słownej ekipy, jeszcze u nas nie było. - Generalnie można powiedzieć, że to rząd, który od 1989 r. w największym stopniu realizował obietnice wyborcze. Jeżeli chodzi o poprawę sytuacji materialnej najuboższych, to zmiana jest wyraźna. Płaca minimalna rosła skokowo – twierdzi socjolog. Ale jak się okazuje, nie wszyscy zmiany oceniają pozytywnie. - Wzrost płacy minimalnej uderza w przedsiębiorców.

- To my będziemy musieli wygospodarować więcej pieniędzy na wypłaty – twierdzi Stanisław Szostek (62 l.) właściciel firmy transportowej z Kolonii Żelków na Mazowszu. Niespełnione obietnice, wylicza z kolei Krzysztof Gawkowski (43 l.), szef sejmowego klubu Lewicy. - Nie udało się „mieszkanie plus”, nie udało się ominąć kryzysu, inflacja szalała i ciągle szaleje, popsuli też relacje z Unią, co kosztuje nas bardzo duże pieniądze. Obiecywali leki dla wszystkich seniorów, a program działa w ograniczonym zakresie. Modernizację armii, na razie, mamy głównie na papierze – podkreśla.

CZYTAJ: Nagłe wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego! Ważny komunikat

Z kolei Piotr Kuczyński wskazuje na inwestycje. - To olbrzymi minus polityki gospodarczej PiS. Inwestycje dają trwały wzrost, inaczej niż programy socjalne – twierdzi ekonomista. Poseł Marek Ast, pytany o to gdzie rzeczywistość najbardziej minęła się z oczekiwaniami, wskazuje na sądownictwo. - Nie ma tu sukcesu. Wiele się udało, ale z perspektywy przeciętnego obywatela nie widać korzystnych zmian, a oczekiwano choćby skrócenia czasu postępowań – twierdzi poseł PiS. A Marzena Sienicka (60 l.) z Siedlec w rozmowie z nami, zwraca uwagę na służbę zdrowia. - Nie poprawił się dostęp do służby zdrowia, nie czeka się krócej na SOR-ach – uważa emerytka.

Za niespełna dwa miesiące okaże się, czy Polacy kolejny raz zaufają Jarosławowi Kaczyńskiemu i jego ekipie, czy jednak na czele rządu stanie, po niemal dekadzie, Donald Tusk (66 l.). 

DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ ZDJĘĆ

Piotr Kuczyński, ekonomista:

- Dla żelaznego elektoratu PIS, najważniejsza jest sprawczość polityków tej partii, przymykają oczy na inne sprawy. PiS wywiązało się z socjalnych obietnic. To jednak jest najprostsze. Obietnice w 2019, patrząc z dzisiejszego widzenia, nie były wcale tak kosztowne. Olbrzymi minus ich polityki gospodarczej to leżące inwestycje. Na ten moment wynoszą koło 17 proc. PKB, a europejska średnia to 22 proc.. Inwestycje dają trwały wzrost. Do słabego ich poziomu, przykłada się brak miliardów euro z KPO.

Prof. Henryk Domański, socjolog:

- Zrealizowali obietnice w takim stopniu, w jakim to jest możliwe w polityce. Jeżeli chodzi o poprawę sytuacji materialnej najuboższych, to zmiana jest bardzo wyraźna, redukowane są nierówności, cały czas spada też bezrobocie. Trudno to kwestionować. Pandemia i wojna, to czynniki, które trudno było przewidzieć i częściowo usprawiedliwiają problemy. Generalnie można powiedzieć, że to rząd, który od 1989 w największym stopniu realizował obietnice wyborcze. Czegoś takiego jeszcze nie było.

Obietnice wyborcze PiS przed wyborami w 2019 r.

  • - Podniesienie pensji minimalnej (na koniec 2020 r. ma wynosić 3000 zł, a na koniec 2023 r. - 4000 zł.
  • - W roku 2021 większość emerytów otrzyma drugą trzynastkę
  • - Usprawnienie SOR
  • - Rozszerzenie leków z listy 75+
  • - Wzrost płacy minimalnej do 4000 zł w 2023 roku
  • - Równość w zarobkach kobiet i mężczyzn
  • - Kontynuacja programu Mieszkanie+
  • - Kontynuacja programu Czyste powietrze
  • - Uznanie ważnej społecznie roli Kościoła
  • - Remont kolejnych 150 dworców kolejowych

Stanisław Szostek (62 l.). właściciel firmy transportowej z Kolonii  Żelków (mazowieckie)

– według mnie partia rządząca nie wywiązała się ze wszystkich obietnic deklarowanych w 2019r, a niektóre z nich niepotrzebnie  realizowała. Wzrost płacy minimalnej uderzy w przedsiębiorców, którzy nie mają żadnej pomocy ze strony rządu. To my będziemy musieli wygospodarować więcej pieniędzy na wypłaty, a popyt naszych usług się nie zmieni. Nie widzę, aby zarobki kobiet i mężczyzn wyrównały się. Padł też program mieszkanie 500+, bo nie wykonano planu. Czyste powietrze to już całkiem porażka obecnego rządu - wystarczy spojrzeć nielegalne magazyny chemikaliów.

Marzena Sienicka (60 l.), emerytka z Siedlec (mazowieckie):

Obecny rząd niewiele zrealizował w całości z obietnic. Bezsprzecznie wyszła mu obietnica dotycząca uznania ważnej społecznie roli Kościoła. No, może jeszcze podniesienie płacy minimalnej. Nie poprawił się dostęp do służby zdrowia, nie czeka się krócej na SOR-ach. Nie wszystkie leki po 75 roku życia są bezpłatne, tylko te najtańsze. Poprawa życie niepełnosprawnych, to kompromitacja. Ograniczono dofinansowania do zakupów rzeczy niezbędnych dla niepełnosprawnych, którzy są uzależnieni od pomocy innych osób.

Małgorzata Wrońska (30 l.) z Ostródy, mama trojga dzieci:

Remonty dworców - ta obietnica udała się PiS-owi. Wiele się zmieniło polskiej kolei na dobre i jeszcze dużo trzeba zmienić.  Jestem inżynierem i pracuję na kolei. W moim mieście kilka tygodni temu podpisano umowę na kompletną modernizację stacji w Ostródzie, budowana jest stacja i dworzec w Olsztynie. Trzynastka jest, jest i czternastka - emeryci w Polsce potrzebują dodatkowych pieniędzy głównie na energię, żywność i leki.  SOR-y? W moim mieście nie takiego, a jest potrzebny bardzo. W nagłych przypadkach trzeba jechać do Olsztyna z dzieckiem, bo tu w Ostródzie nie ma.

Elżbieta Nowicka (67 l.) emerytka z woj. warmińsko-mazurskiego

- Trzynastka stała się faktem. Korzystam i wydaję na leczenie. Ten punkt w obietnicach PiS został spełniony i mi się bardzo podoba.  Za to rozszerzenie leków z listy 75+ to kompletna klapa. Byłam dziś w aptece, za lekarstwa zapłaciłam ponad 300 zł, koleżanka wydała 500 zł. Ten program to propaganda  Uznanie ważnej społecznie roli Kościoła - niepotrzebne. Niech Kościół rządzi się sam, a państwo samo. Remonty dworców kolejowych - poruszam się na wózku inwalidzkim, więc remont dworców cieszy. Dziś nie mogę pojechać pociągiem, bo nie dam rady wózkiem wjechać do wagonu. Perony za niskie. Jednak widać, że coś się zmienia.

Agnieszka Kozielska (25 l.), Ujazd (woj. wielkopolskie)

Z moich obserwacji wynika, że SOR-y nie zostały usprawnione, działają tak samo źle, jak wcześniej. Potrzeba tu poważnych zmian. Wciąż zbyt wielu emerytów musi płacić krocie za lekarstwa, które są im niezbędne. Kobiety zarabiają mniej od mężczyzn - nawet na takich samych stanowiskach. To oczywista bezczelność i należy to zmienić natychmiast. Młodzi ludzie wciąż mają problem z własnym mieszkaniem. Jeśli nie mogą liczyć na rodzinę, to pozostaje im wynajem albo wzięcie kredytu, który będą spłacać całe życie. W ostatnich latach na kolei dzieje się dużo dobrego, to widać gołym okiem, infrastruktura jest coraz nowocześniejsza.

Sonda
Czy PiS wygra najbliższe wybory?
Wieczorny Express - Barbara Nowacka
Nasi Partnerzy polecają