We wtorek najważniejszym wydarzeniem w polskiej polityce było expose Donalda Tuska. Jednak, gdy trwała dyskusja na temat planów nowego rządu, na sejmowym korytarzu doszło do skandalu z Grzegorzem Braunem w roli głównej. Poseł Konfederacji zakłócił uroczystość zapalenia świec chanukowych, złapał za gaśnicę i zgasił świece! Sprawa nie przeszła bez echa. Grzegorz Braun został wykluczony z obrad, w ekspresowym tempie zebrał się też prezydium Sejmu i podjęło decyzję o jego ukaraniu.
Wiadomo też, że poseł Braun został zawieszony w prawach członka Konfederacji oraz otrzymał zakaz wystąpień z mównicy Sejmie. Sprawa zachowania Brauna trafiła też do prokuratury. Szef Kancelarii Sejmu skierował zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Brauna do Prokuratury Krajowej, dodatkowo Prokuratura Okręgowa w Warszawie z urzędu wszczęła postępowanie w tej sprawie. Co jeszcze może spotkać Grzegorza Brauna?
Czy Grzegorz Braun może stracić mandat posła? Jaka jest procedura w takich przypadkach?
Prezydium Sejmu ukarało Grzegorza Brauna podejmując decyzje ws. ukarania Brauna skorzystała z możliwie najwyższej kary. Sejm sam z siebie nie może pozbawić żadnego posła mandatu. Do tego potrzebne jest postępowanie karne, które musi zakończyć się prawomocnym wyrokiem sądu. Ale zanim by do tego doszło, poseł musi stracić immunitet, by być pociągniętym do odpowiedzialności. Jak to wygląda krok po kroku? Jaka jest procedura w takich przypadkach?
Zgodnie z przepisami: poseł podejmując działania wchodzące w zakres sprawowania mandatu, narusza prawa osób trzecich, może być pociągnięty do odpowiedzialności sądowej tylko za zgodą Sejmu. Najpierw musi jednak zostać mu uchylony immunitet. Wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej w sprawie o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego składa się za pośrednictwem Prokuratora Generalnego.
Jeśli chodzi o uchylenie immunitetu to najpierw musi się zebrać sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych i przed nią dany poseł składa wyjaśnienie. Potem sprawozdawca komisji może rekomendować w Sejmie uchylenie immunitetu, na które musi zgodzić się Sejm bezwzględną większością głosów, ale jak podkreśla prawniczka dr Monika Haczkowska: - Nawet mimo uchylonego immunitetu poseł dalej może jednak brać udział w pracach Sejmu, ponieważ do momentu skazania obowiązuje go domniemanie niewinności. Mógłby jedynie być wykluczany z prac Sejmu przez marszałka, jednak ten musiałby to robić na początku każdego kolejnego posiedzenia - czytamy na tvn24.pl.
Jeśli immunitet zostanie uchylony wówczas prokurator może postawić posłowi zarzuty i wnieść akt oskarżenia do sądu. Sprawa jednak może się ciągnąć miesiącami. Dopiero jeżeli poseł zostanie skazany prawomocnym wyrokiem sądu, wówczas dopiero traci mandat.