Urodziny Lecha Wałęsy obrosły sławą. Od lat opowiada się, jak huczne imprezy urodzinowe organizował były prezydent. Wałęsa od lat spędzał dzień urodzin z pompą, zawsze zapraszał masę gości. Dziś w rozmowie z „Super Expressem” legendarny lider Solidarności przyznaje jednak wprost, że w takim dniu zaczyna rozmyślać o przemijaniu. - W dniu urodzin myślę o przejściu na tamten świat i boję się tego przejścia - mówi nam melancholijnie Lech Wałęsa. I dodaje, nieco gorzko, że po tej „drugiej stronie” może nie być tak wesoło, bo ma swoje za uszami. - Odpowiem za to, co nabroiłem. Czy dużo nabroiłem? Nie chcę się nawet nad tym zastanawiać... - zaznacza Wałęsa. Czy liczy dziś na jakiś prezent urodzinowy? - Dla mnie prezentem będzie moja żona Danuta – mówi wprost Wałęsa. I znów wpada w nastrój melancholii i rezygnacji. - Tak w ogóle, to nie pamiętam, że mam dziś urodziny. Nie przyznaję się, że żyję już prawie 80 lat. Czekam, czy następny dzień przeżyję. Jak wygląda mój dzień urodzin? Dzień, jak co dzień, a nawet jeszcze gorzej, bo sobie myślę: Jezus Maria, ile ja już żyję… I czy tam po drugiej stronie mnie nie chcą, czy boją się mnie?! - kwituje Lech Wałęsa.
Co chce Lech Wałęsa na urodziny? Słowa o żonie powalają
2021-09-29
6:00
Lech Wałęsa (78 l.) już dziś będzie świętował swoje urodziny. Od lat jubilat Wałęsa hucznie obchodził to święto, a na jego imprezy przychodziły setki osób. Zawsze była dobra zabawa pełna przepychu, ale teraz zostały tylko wspomnienia. Czy spodziewa się w tym dniu prezentów? - Prezentem będzie moja żona Danuta – wyznaje nam były prezydent Lech Wałęsa.