Artystka, która reklamowała figurki to Dominika Kulczyńska z Wrocławia. Okazuje się, że wcześniej "maryjki" , podobne figurki do tych nowych, były robione, by wspomóc akcję obrony przed wycinką drzew, gdy toczyła się walka o Puszczę Białowieską. Młoda artystka tak na nagranym przez siebie wideo mówiła o figurkach: - Cipkomaryjka, która miała chronić polskie drzewa przed wycinką, teraz ma inną funkcję. Jest tęczowa i wspiera osoby, które identyfikują się z kolorami tęczy. To są moi przyjaciele, to są bliskie mi osoby. Ja myślę, że jako społeczeństwo potrzebujemy bardzo edukacji, a żeby się to udało, to potrzebne są pieniądze. Dlatego zachęcam was do składania zamówień na takie tęczowe Maryjki. nagranie zostało usunięte z internetu, ale i tak jego kopie krążą po mediach społecznościowych.
Akcją artystki zainteresowała się Młodzież Wszechpolska, na Twitterze organizacji czytamy, że na sucho jej to nie ujdzie. Ludzie z organizacji chcą zgłosić sprawę: - Składamy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa! Pani Dominika..., wyzwolona artystka, walcząca o tolerancję i... „miłość”, która nikogo nie wyklucza, stworzyła właśnie „Cipkomaryjki”, które chce sprzedawać podobnym sobie - wyzwolonym z Rozumu i Godności Człowieka personom... A Jerzy Kwaśniewski znany z Ordo Iuris dodał na temat sprawy artystki: - Zgłaszamy zawiadomienie ze 196 kk. To oczywiste naruszenie ładu społecznego, drwina z uczuć religijnych współobywateli, brak szacunku dla innych - konieczna jest reakcja - napisał w Internecie.