Cejrowski, Waszczykowski

i

Autor: fotomontaż "SE"

Cejrowski o prezydencie Francji: "CHAM". Podróżnik nie oszczędził też Waszczykowskiego

2017-03-17 11:47

Wojciech Cejrowski słynie z ciętego języka. Podróżnik nie oszczędza nikogo i ostro komentuje polityków z każdej strony. Od Cejrowskiego właśnie dostało się prezydentowi Francji, ale też naszemu ministrowi spraw zagranicznych Witoldowi Waszczykowskiemu. Co wkurzyło Cejrowskiego?

Wojciech Cejrowski zawsze mówi to, co myśli. Ostatnio został zapytany o ocenę słów francuskiego prezydenta, który po szczycie Unii Europejskiej, miał skomentować zachowanie polskich władz: - Wy macie zasady, a my fundusze. Ta wypowiedź bardzo nie spodobała się Cejrowskiemu, który na antenie Radia Wnet nazwał François Hollande'a chamem. I dodał, że polska strona powinna stanowczo zareagować na takie słowa polityka z Francji: -  Albo przeprosisz chamie za taką wypowiedź, albo my z tobą nie rozmawiamy, tak powinny polskie władze odpowiedzieć. Nic by się nie stało, gdybyśmy symbolicznie zerwali stosunki na miesiąc. Po wyborach po Hollandzie nie pozostanie żaden ślad, wtedy można byłoby odtworzyć stosunki z nowym prezydentem ocenił Cejrowski.

Podróżnik wytknął też ministrowi Waszczykowskiemu, że ten nie zareagował tak jak powinien: - Zostałem opluty w twarz przez prezydenta Francji Hollande’a, a minister Witold Waszczykowski nic nie zrobił, aby sprowadzić tego faceta do porządku. I dodał, że ambasador Francji w Polsce powinien zostać odwołany: - Po takiej wypowiedzi władza w Polsce powinna odwołać francuskiego ambasadora, rezydującego w Warszawie, w cholerę. [...] Jesteśmy podległym psem, któremu prezydent Francji może napluć, nawet nie w twarz, bo my twarzą do niego nie stoimy, ale pokornie się kłaniamy, na kark - wytłumaczył wzburzony.

Zobacz: Cejrowski MIAŻDŻY Błaszczaka: Jest GŁUPKIEM