Informację potwierdził rzecznik CBA, Jacek Dobrzyński: - Potwierdzam , że agenci CBA na zlecenie prokuratury prowadzą przeszukania w pomieszczeniach tych instytucji. Mogę wyłącznie potwierdzić, że prowadzimy działania wspólnie z prokuratorami z wydziału przestępczości zorganizowanej i korupcji warszawskiej.
Niewiele więcej mówi zastępca prokuratura apelacyjnego w Warszawie, Waldemar Tyl: - Działania mają związek ze śledztwem, które prowadzimy od kilku miesięcy. Prokurator uznał, że wyda polecenie wydania określonych materiałów przez pana prezesa Tamborskiego.
Agenci stawili się w budynku GPW z żądaniem, aby prezes Paweł Tamborski wydał rzeczy, które związane są z jego wcześniejszą funkcją wiceministra skarbu. Badana przez prokuraturę jest jego rola w prywatyzacji Ciech S.A, i papierów z nią związanych oczekiwali funkcjonariusze. Grupę Ciech przejął ś.p. Jan Kulczyk w czasie, gdy Paweł Tamborski był wiceministrem skarbu państwa. Śledczy wyjaśniają obecnie sekwencję spotkań biznesmena z członkami rządu, które ten odbył przy okazji tej transakcji.
Na Twitterze już wrzy na ten temat. Samuel Pereira przedstawił śmiałą hipotezę:
Kulczyk umierając "uciekł" od zarzutów - usłyszałem niedawno w CBA. Jego koledzy zapewne nie uciekną
— Samuel Pereira (@Samueljrp) październik 14, 2015
Dziennikarz ,,Do Rzeczy" przypomina natomiast swój artykuł sprzed roku, za który Paweł Tamborski groził mu procesem:
Urzędnik specjalnego znaczenia http://t.co/pQmdQHip8s Rok temu za ten tekst Tamborski groził mi procesem. Pozwu nie złożył i chyba nie złoży
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) październik 14, 2015
GPW wydało specjalnie oświadczenie w tej sprawie, w którym informuje, że na terenie Giełdy służby CBA nie prowadzą czynności. Oto dokładna treść oświadczenia:
"Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na pojawiające się informacje medialne o trwającej akcji CBA i prokuratury apelacyjnej polegającej na przeszukiwaniu siedziby Giełdy informujemy:
Żadne służby nie prowadzą czynności na terenie Giełdy.
W związku z toczącym się od kilku miesięcy postępowaniem w sprawie prywatyzacji spółki Ciech SA, prokuratura zażądała od prezesa GPW Pawła Tamborskiego dobrowolnego wydania elektronicznych nośników informacji obejmujących dane za okres od listopada 2013 do sierpnia 2014.
Prezes udał się z funkcjonariuszami CBA do domu i wydał nośniki, po czym wrócił do siedziby Giełdy.
Sprawa nie dotyczy GPW.
Zespół Komunikacji GPW."
Zobacz także: Stonoga ujawnił TAJNE maile Petru i drwi: Trzymaj się Rysiek, będzie ciężko
Polecamy także: Program TV SE.pl