TVP, telewizja polska

i

Autor: AKPA

CBA w TVP. Chodzi o finanse Telewizji Polskiej. Jest komentarz Kurskiego

2017-04-20 11:43

Centralne Biura Antykorupcyjne weszło do Telewizji Polskiej, by sprawdzić dokumenty finansowe TVP. Po sprawdzeniu dokumentów zostanie podjęta decyzja o tym, czy w sprawie telewizji publicznej wszczęte zostanie śledztwo. Sprawa może wpłynąć na pozycję prezesa TVP Jacka Kurskiego, zostanie ona albo umocniona albo osłabiona. Prezes TVP skomentował medialne doniesienia.

Funkcjonariusze CBA weszli do Telewizji Polskiej, donosi portal wirtualnemedia.pl. Centralne Biuro Antykorupcyjne zainteresowało się dokumentami finansowymi telewizji. Chodzi o dokumenty dotyczące zakupu specjalistycznego sprzętu. To pierwszy etap prac, po którym podjęta zostanie decyzja, co do dalszych kroków w sprawie TVP. W rozmowie z wirtualnemedia.pl rzecznik CBA Temistokles Brodowski wyjaśnia, czym dokładnie zajmuje się Biuro w Telewizji Polskiej : - Jeżeli wchodzimy na kontrolę do jakiejś placówki, mamy wówczas znacznie większe uprawnienia, niż podczas wykonywania analiz. W tej chwili w telewizji trwa analiza dokumentów związanych z zakupami specjalistycznego sprzętu, po której zdecydujemy, co dalej - czytamy na portalu. Nie wiadomo, z jakiego okresu telewizji dokumenty są sprawdzane.

Sprawa wejścia CBA do TVP może mieć wpływa na losy prezesa Kurskiego. Jeden z posłów PiS anonimowo komentuje sprawę dla wirtualnemedia.pl: - Prezes Kurski jest w tej chwili nieodwoływalny, a jego pozycja wynika w dużej mierze z tego, że nie bardzo jest kim go zastąpić, ale także z przekonania władz partii, ze znakomicie wywiązuje się z powierzonego mu zadania. (...)  Z siedziby szefostwa partii płynie przekaz, że to się bardzo podoba - powiedział anonimowo polityk. I dodał, że jeśli sprawa dotyczy zakupów sprzęty przez poprzednie władze, to Kurski nie ma się czym martwić. Gorzej dla niego jeśli nic z wejścia CBA nie wyniknie, a oglądalność Telewizji Polskiej będzie spadać.

Sprawę wejścia CBA do TVP skomentował prezes stacji Jacek Kurski. W rozmowie z wpolityce.pl powiedział, że to on sam sprowadził Centralne Biuro Antykorupcyjnego do telewizji, by sprawdziło dokumenty: - Agentów CBA nie ma jeszcze na terenie telewizji. Ale zapowiedź, że się pojawią, to bardzo dobra wiadomość, oczekiwana przez Zarząd - powiedział Kurski. I dodał: - To ja zaprosiłem Biuro do przeprowadzenia kontroli w spółce. Odsłaniamy sprawy dotyczące przeszłości, wyjaśniamy zjawiska patologiczne. Sami również zdołaliśmy osiągnąć duże oszczędności w obszarze zakupu technologii. Chcemy, by również Centralne Biuro Antykorupcyjne sprawdziło, czy nie doszło do naruszenia prawa, do zjawisk korupcyjnych.

Czytaj: TVP Kurskiego tonie w długach, ale zatrudnia na potęgę