Funkcjonariusze CBA weszli do Telewizji Polskiej, donosi portal wirtualnemedia.pl. Centralne Biuro Antykorupcyjne zainteresowało się dokumentami finansowymi telewizji. Chodzi o dokumenty dotyczące zakupu specjalistycznego sprzętu. To pierwszy etap prac, po którym podjęta zostanie decyzja, co do dalszych kroków w sprawie TVP. W rozmowie z wirtualnemedia.pl rzecznik CBA Temistokles Brodowski wyjaśnia, czym dokładnie zajmuje się Biuro w Telewizji Polskiej : - Jeżeli wchodzimy na kontrolę do jakiejś placówki, mamy wówczas znacznie większe uprawnienia, niż podczas wykonywania analiz. W tej chwili w telewizji trwa analiza dokumentów związanych z zakupami specjalistycznego sprzętu, po której zdecydujemy, co dalej - czytamy na portalu. Nie wiadomo, z jakiego okresu telewizji dokumenty są sprawdzane.
Sprawa wejścia CBA do TVP może mieć wpływa na losy prezesa Kurskiego. Jeden z posłów PiS anonimowo komentuje sprawę dla wirtualnemedia.pl: - Prezes Kurski jest w tej chwili nieodwoływalny, a jego pozycja wynika w dużej mierze z tego, że nie bardzo jest kim go zastąpić, ale także z przekonania władz partii, ze znakomicie wywiązuje się z powierzonego mu zadania. (...) Z siedziby szefostwa partii płynie przekaz, że to się bardzo podoba - powiedział anonimowo polityk. I dodał, że jeśli sprawa dotyczy zakupów sprzęty przez poprzednie władze, to Kurski nie ma się czym martwić. Gorzej dla niego jeśli nic z wejścia CBA nie wyniknie, a oglądalność Telewizji Polskiej będzie spadać.
Sprawę wejścia CBA do TVP skomentował prezes stacji Jacek Kurski. W rozmowie z wpolityce.pl powiedział, że to on sam sprowadził Centralne Biuro Antykorupcyjnego do telewizji, by sprawdziło dokumenty: - Agentów CBA nie ma jeszcze na terenie telewizji. Ale zapowiedź, że się pojawią, to bardzo dobra wiadomość, oczekiwana przez Zarząd - powiedział Kurski. I dodał: - To ja zaprosiłem Biuro do przeprowadzenia kontroli w spółce. Odsłaniamy sprawy dotyczące przeszłości, wyjaśniamy zjawiska patologiczne. Sami również zdołaliśmy osiągnąć duże oszczędności w obszarze zakupu technologii. Chcemy, by również Centralne Biuro Antykorupcyjne sprawdziło, czy nie doszło do naruszenia prawa, do zjawisk korupcyjnych.
Czytaj: TVP Kurskiego tonie w długach, ale zatrudnia na potęgę