Andrzej Urbański - były prezes TVP - przyznał w rozmowie ze Sławomirem Jastrzębowskim, że gdyby był prezesem, to Karolina Lewicka byłaby zdjęta z anteny. W jaki sposób Andrzej Urbański umotywował swój wywód? Otóż były prezes TVP w ostrych słowach ocenił wystąpienie prowadzącej program "Minęła 20". Urbański stwierdził wprost, że Lewicka wykazała się brakiem kwalifikacji.
- Premier tutaj posunął się odrobinę za daleko i co więcej, to trzeba załagodzić. Ja nie chcę bronić dziennikarki, bo ja posługiwałem się taką kategorią, że jeżeli dziennikarka pięć razy pyta o to samo, to znaczy, że już powinna dawno zostać zdjęta z anteny, bo albo się uzyskuje odpowiedź albo nie. To jest jakby brak kwalifikacji. Rozmówcę trzeba podejść tak i zadać pytanie, żeby on się odsłonił i cokolwiek powiedział - odpowiedział na pytanie redaktora naczelnego Super Expressu Andrzej Urbański.
ZOBACZ: Lewicka SKOMENTOWAŁA aferę z ministrem Glińskim
ZOBACZ: Kłótnia na antenie TVP. Gliński zapowiada zmiany, Lewicka zawieszona