W niedawnym sondażu Instytutu Badań Pollster dla „SE” aż 56 proc. wyborców PiS chciało, aby prezes Jarosław Kaczyński przestał rządzić partią. Kto miałby zająć jego miejsce? 45 proc. ankietowanych wskazało Mateusza Morawieckiego (50 l.). Ale wizja politycznej emerytury prezesa nie zachwyca Jana Olszewskiego. - Mam nadzieję, że Kaczyński będzie jeszcze długo rządził partią. I na polityczną emeryturę się nie wybierze. Bez niego formacja może ulec rozpadowi – mówi nam były premier, który uważa Kaczyńskiego za wielką osobowość polityczną.
- W połowie lat 90-tych Jarosław zwrócił się do mnie o to, aby mógł startować z list Ruchu Odbudowy Polski do Sejmu. Zgodziłem się. Uważałem wtedy, że Kaczyński jest przyszłością polityczną w Polsce i wielką, ważną indywidualnością polityczną. Stwarzał nadzieję do odegrania wielkiej roli w przyszłości Polski. I taką rolę odgrywa do dziś – zachwala prezesa Jan Olszewski. Ale przyznaje, że prędzej czy później Kaczyński będzie musiał się zmierzyć z odpowiedzią na pytanie: kto po nim. - Myślę, że Jarosław szuka swojego następcy i sądzę, że osobą, którą widzi w tej roli może być Mateusz Morawiecki. Premier nie jest pozbawiony zalet, choć nie ma swojego obozu politycznego. Zobaczymy jak będzie – dodaje na koniec Jan Olszewski.