Radio Maryja

i

Autor: Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska Radio Maryja

Co tam się działo?

Była pracownica Rydzyka ujawnia tajne fakty o pracy w Radiu Maryja. Ciężko uwierzyć

2025-02-22 10:25

Co naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami imperium medialnego Tadeusza Rydzyka? Była dziennikarka Radia Maryja, Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska, w przełomowym nagraniu na YouTube ujawnia nieznane kulisy pracy w toruńskim gigancie. To, co opowiedziała, burzy wiele mitów, ale jednocześnie potwierdza coś, o czym szeptano od lat. Czy Radio Maryja jest rzeczywiście zamkniętą twierdzą, w której każda wiadomość przechodzi przez filtr ideologicznej cenzury? Czy ojciec dyrektor kontroluje każde zdanie? Jak naprawdę wygląda tam życie i praca?

Studia w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej: Mity i rzeczywistość

Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska rozpoczęła swoją przygodę z mediami ojca Rydzyka podczas studiów w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Wbrew powszechnym opiniom, życie studenckie nie różniło się tam znacznie od innych uczelni.

"Nie miało to znaczenia, że jesteśmy 'młodzieżą od Rydzyka'. Nie zauważyłam jakiejś większej różnicy."

Podkreśla również, że uczestnictwo w mszach nie było obowiązkowe.

Nawrocki na okładce tygodnika "Niedziela". Giertych wpadł w szał!

"Była raz w tygodniu, w środy, msza studencka, na którą byli zaproszeni wszyscy studenci, natomiast nikt nikogo nie rozliczał z tego, czy na tej mszy był czy nie."

Praca w Radiu Maryja: Codzienność bez cenzury?

Po studiach Dąbrowska-Pieczyńska rozpoczęła pracę w Radiu Maryja, gdzie spotkała się z profesjonalnym podejściem do dziennikarstwa.

"Miałam wokół siebie bardzo życzliwych, kompetentnych ludzi, którzy nie denerwowali się na mnie, a rzeczowo wyjaśniali, jak powinnam budować wiadomości."

Obala również mit o bezpośredniej cenzurze ze strony ojca Rydzyka.

"On nie stał nad głowami i nie pilnował, co kto pisze, nie sprawdzał, czy ktoś przypadkiem nie krytykuje PiS-u lub nie chwali Platformy."

Sejmowe korytarze: Współpraca ponad podziałami

Jako reporterka sejmowa, Dąbrowska-Pieczyńska zauważyła, że podziały między dziennikarzami różnych mediów nie były tak wyraźne, jak mogłoby się wydawać.

"Nie spotkałam się z jakąś dużą niechęcią TVN-u wobec mnie, czy ludzi z Polsatu. (...) Zdarzały się sytuacje, że wzajemnie trzymaliśmy sobie mikrofony."

Odejście bez echa: Brak pożegnania

Decyzja o opuszczeniu Radia Maryja była dla niej ważnym krokiem, jednak reakcja ze strony pracodawcy była zaskakująco obojętna.

"Gdy poinformowałam pracodawcę o odejściu z pracy, nie było żadnej próby rozmowy, negocjacji."

Rzeczywistość kontra stereotypy

Relacja Zuzanny Dąbrowskiej-Pieczyńskiej ukazuje obraz Radia Maryja i związanych z nim mediów, który różni się od powszechnych wyobrażeń. Jej doświadczenia wskazują na profesjonalne podejście do pracy dziennikarskiej oraz brak bezpośredniej cenzury, choć jednocześnie podkreślają istnienie silnej tożsamości ideowej w środowisku toruńskim.

Poniżej galeria zdjęć: 33. Urodziny Radia Maryja. Zapraszamy.

Polityka SE Google News
Autor:
Wieczorny Express - Gajadhur, Szczerba
Sonda
Czy słuchasz Radia Maryja?