Ważą się losy kraju

Mija trzeci rok rosyjskiej inwazji na Ukrainę. "Putin nie myśli o pokoju, bo wygrywa"

2025-02-22 5:30

W poniedziałek 24 lutego 2025 r. miną trzy lata od napaści wojsk Putina na Ukrainę. Olbrzymia pomoc militarna i finansowa Zachodu pozwoliła naszemu wschodniemu sąsiadowi zachować suwerenność, ale okazała się niewystarczająca. Wojska rosyjskie zajęły już 20 proc. Ukrainy i prą naprzód. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump (79 l.) próbuje teraz skłonić Rosję do zawarcia pokoju, ale nie wiadomo, jak wysoką cenę za pokój zapłacą Ukraińcy.

Fiasko ukraińskiego kontruderzenia

Do haniebnej napaści Rosji na Ukrainę doszło 24 lutego 2022 r. Był to początek wojny pełnoskalowej, gdyż wojna o Donbas rozgorzała już w 2014 roku. Zachód, ze Stanami Zjednoczonymi na czele i dużym udziałem Polski wspierał naszego wschodniego sąsiada. Początkowo było to wsparcie danymi wywiadowczymi a dostawy broni dla Ukrainy były symboliczne, gdyż wszyscy bali się reakcji Kremla. Później zarówno państwa UE oraz USA odważyły się na większe dostawy, także ciężkiego sprzętu, w tym czołgów, wozów pancernych, wyrzutni pocisków ATACMS oraz myśliwców. Dobrze wyposażone siły ukraińskie dokonały w lecie 2023 r. kontrofensywy, próbując odeprzeć inwazję. To się niestety nie udało, wojska Federacji Rosyjskiej, po początkowym okresie ponoszenia znacznych strat, odbudowały szybko zdolności bojowe. Ofensywa została odparta, a ukraińskiej wojska straciły wiele zachodniego sprzętu. W sierpniu 2023 r. Ukraińcy dokonali ataku na rosyjski obwód kurski. Celem było odciągnięcie wojsk Federacji rosyjskiej z Donbasu, ale ten fortel się powiódł. Putin wolał stracić niewielką część rosyjskiego terytorium i utrzymać natarcie na południu Ukrainy.

To Ukraina zadecyduje, czy zgadza się na obce wojska na swoim terytorium

Aktualna sytuacja na froncie jest niestety zła. - Putin zajął znaczną część Ukrainy, 20 proc. terytorium kraju – do Dniepru, czyli Donbas. Teraz Rosjanie będą chcieli zagarnąć część Charkowszczyzny – ocenia były dowódca Wojsk Lądowych, gen. Waldemar Skrzypczak (69 l.). - Poza tym Rosja doprowadziła Ukrainę do zapaści gospodarczej i zmusiła część ukraińskiego społeczeństwa do ucieczki za granicę – dodaje Skrzypczak.

Ukraina jest wykrwawiona

Ukrainie nie sprzyja nowa administracja USA. Prezydent Donald Trump nie zamierza jej pomagać, tylko chce skłonić Rosję i Ukrainę do zawarcia pokoju. Problem w tym, że Putin o pokoju nie myśli, bo wygrywa. - Ukraina jest wykrwawiona i nie ma sił, by kontratakować, a Rosja jest w trybie gospodarki wojennej, produkując uzbrojenie na masową skalę, otrzymując jednocześnie wsparcie od Iranu i Korei Północnej. Putin umocnił władzę i zaadaptował się do warunków wojennych – mówi Piotr Miedziński, redaktor prowadzący z Portalu Obronnego. Nie wiadomo zatem, czy wojna szybko się zakończy i na jakich warunkach, zwłaszcza, że Amerykanie do negocjacji z Rosją nie dopuszczają na razie Ukrainy ani państw UE. 

Gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych: Rosjanie stawiają warunki twarde i obawiam się, że im twardszy będzie Putin, tym bardziej Trump będzie ulegał jego naciskom. Putinowi nie zależy na zakończeniu wojny, natomiast Trumpowi zależy, aby nastąpiło to szybko, bo obiecał to światu, a zwłaszcza obiecał to Amerykanom w kampanii wyborczej. Obawiam się, że Rosjanie wymuszą przeprowadzenia na Ukrainie wyborów prezydenckich, które nie będą uczciwe, a wybrany będzie człowiek sterowany z Moskwy. I drugi cel Putina, a jednocześnie najgorszy scenariusz dla Ukrainy, to redukcja potencjału militarnego ukraińskiej armii. Tymczasem Rosjanie w obwodzie leningradzkim odbudowują już dwa strategiczne korpusy armijne liczące 50 tys. żołnierzy.

Generał Polko o Trumpie: "On osłabia Stany Zjednoczone. Putin może go ograć"

Piotr Miedziński, redaktor prowadzący Portalu Obronnego: Trzy lata wojny na Ukrainie można podsumować następująco: zmarnowano czas na dyskusje ws. pomocy dla Ukrainy, czyli jaki sprzęt można wysłać, zabrakło stanowczości ze strony Europy oraz Stanów Zjednoczonych wobec polityki Putina, oraz chęci pokonania Moskwy przez Zachód. Teraz zbieramy tego konsekwencje. 

Polityka SE Google News
Autor:
2025_02_21_SE_Raport_Koziej_Korowaj_Biłecki cz.2
Sonda
Czy Polska powinna wysłać swoich żołnierzy na Ukrainę?