W związku z decyzją prezydenta o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych, rząd poinformował w środę o likwidacji spółek mediów publicznych. – Podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A. – napisał na platformie „X” Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomiej Sienkiewicz.
Nowa decyzja rządu w sprawie mediów publicznych wywołała w sieci falę komentarzy. Poseł PiS Rafał Bochenek uważa taką likwidację za niezgodną z prawem. Jego zdaniem media publiczne nie mogą być zlikwidowane, gdyż "takiego trybu nie przewiduje ustawa o radiofonii i telewizji”.
– Zresztą w tej sprawie jest wydane zabezpieczenie przez Trybunał Konstytucyjny. Walec bezprawia pod egidą Tuska, Hołowni i Sienkiewicza demoluje naszą demokrację. Oni i ich pomagierzy odpowiedzą za to co robią w przyszłości prawnie. To właśnie na tym zależy im najbardziej: ograniczyć dostęp do rzetelnych informacji obywatelom, zlikwidować jakąkolwiek kontrole społeczną nad tym co wyprawiają. Nie mają żadnych zahamowań. Tylko my-obywatele możemy stanowczo sprzeciwić się tej totalnej władzy – napisał na platformie „X” Rafał Bochenek
Zdaniem posła Lewicy, Tomasza Treli, to prezydent Andrzej Duda przyczynił się do likwidacji publicznych spółek. – Pan Andrzej Duda doprowadził do postawienia w stan likwidacji mediów publicznych w Polsce. Panie prezydencie, słuchać to trzeba obywateli, a nie doradców i chłopców od Kaczyńskiego. To tak na przyszłość – ocenił Trela.
Z decyzji koalicji rządzącej cieszy się natomiast poseł Konfederacji Sławomir Mentzen. – Kierunek na likwidację TVP bardzo mi się podoba :) Szkoda, że to nie na serio, tylko w ramach nawalanki PiS z PO – komentował Mentzen.
Były minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński z kolei zauważa, że cały proces nie jest przeprowadzony prawidłowo, ponieważ wymaga on zmiany ustawowej. – Postawienie w stan likwidacji mediów publicznych jest sprzeczne z ustawą o radiofonii i telewizji. Stan likwidacji zmienia cel działania spółki, a ustawa mówi, jakie cele mają realizować publiczni nadawcy - są to cele misyjne. Ten proces musiałby się zacząć od zmiany ustawy – zaznaczył Piotr Gliński.