Burza w Sejmie rozpętała się w czasie, gdy posłowie toczyli dyskusję nad włączeniem do porządku obrad projektu uchwał dotyczących unieważnienia wyboru pięciu sędziów TK. Przypomnijmy, że sędziowie zostali wybrani w ostatnim dniu poprzedniej kadencji Sejmu i do tej pory nie złożyli przysięgi przed prezydentem. Obrady nad włączeniem projektów uchwał do porządku obrad przerwały wystąpienia przedstawicieli PO i Nowoczesnej. Sławomir Neuman, przewodniczący PO chciał, by posłowie mieli możliwość zapoznania się z materiałami. Zapowiedział, że jeśli tak się nie stanie, to jego klub zgłosi wniosek o odwołanie Kuchcińskiego z funkcji marszałka. Kamila Gasiuk-Pichowicz z Nowoczesnej zgłaszała wniosek o przerwę w obradach. - Mamy do czynienia z niezwykłym precedensem, jakim jest przerwanie kadencji wybranych przez poprzedni Sejm sędziów; to łamanie konstytucji, na Kremlu otwierają szampana - grzmiał Rafał Grupiński z PO. - Jest wśród państwa wielu absolwentów prawa. To oznacza, że za chwilę Sejm większością może przyjąć uchwałę, która unieważnia państwa magisteria prawne, bo stracą one moc. Możemy powiedzieć, że ci, którzy głosowali wbrew konstytucji, powinni być w głosowaniu pozbawieni praw magisterskich, ponieważ łamią prawo konstytucyjne - mówił Grupiński. O 21.00 posłowie wrócili do sali plenarnej, jednak wicemarszałek Ryszard Terlecki zarządził przerwę do 22.00.
Posłowie od 22.15 znów pojawili się w sali plenarnej. Głosowanie nad uchwałami o unieważnieniu sędziów ma odbyć się jeszcze dziś. Na Twitterze sprawę komentuje Tomasz Lis. A Marek Kuchciński zwraca uwagę Stefanowi Niesiołowskiemu, by nie przeszkadzał w obradach.
W ramach dyskusji przedstawiciele klubów mają po 5 minut na przedstawienie swojego stanowiska.
Z sali plenarnej Sejmu wyszedł prof. Rzepliński wraz z koalicjantami z PO. Zostawili po sobie unijny jarmark. pic.twitter.com/gy2XzQp3Pl
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) listopad 25, 2015
Stop dyktaturze Kaczyńskiego! Brońmy demokracji.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) listopad 25, 2015
Zobacz: Pani premier! Czekamy na 500 zł!