Droga Krzyżowa na Krakowskich Błoniach

i

Autor: AP PHOTO/Gregorio Borgia

Burmistrz Chojnic ukarany przez proboszcza za popieranie in vitro

2017-03-27 15:57

W Chojnicach przez lata przyjęła się tradycja, że urzędujący burmistrz w trakcie Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek jest odpowiedzialny za niesienie krzyża. W tym roku jednak sytuacja ta ulegnie najprawdopodobniej zmianie, ponieważ miejscowy proboszcz zapowiedział już, że nie wyrazi na to zgody. Czym podpadł burmistrz Arseniusz Finster? W oczach proboszcza dyskwalifikujące jest jego poparcie dla zabiegów in vitro.    

Ksiądz dr Janusz Chyła z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Chojnicach postanowił nie czekać na poniedziałkową decyzję radnych Chojnic o tym, czy miasto sfinansuje trzy zabiegi in vitro, i juz wcześniej zadecydował, że burmistrz nie będzie mógł nieść krzyża. Jego zdaniem publiczne wsparcie dla zabiegów in vitro jest sprzeczne z nauką Kościoła i tym samym wyklucza publiczne obnoszenie się ze swoją wiarą. Jak tłumaczył tvn24.pl: - Nie da się manifestować swojej wiary przez niesienie krzyża o jednocześnie popierać sztuczne zapłodnienie. Mądrzej byłoby wycofać się z tamtej deklaracji. W przeciwnym wypadku: wycofanie się nie z drogi krzyżowej jako uczestnik, lecz wycofanie się z niesienia krzyża, ponieważ jest to pewna sprzeczność.

Burmistrz przyjął decyzję proboszcza z pokorą. Jak mówił: - Jeżeli kapłan mówi, że burmistrz, który promuje in vitro nie powinien nieść krzyża, to rzeczywiście nie odważę się z tym krzyżem pójść. Zapowiedział jednak, że i tak weźmie udział w Drodze Krzyżowej, ale poniesie swój krzyż przez życie. Dodał również: - Nie spodziewam się, bym był największym grzesznikiem wśród samorządowców, popierając in vitro.

Co ciekawe, za burmistrzem wstawił się chojnicki wicestarosta Marek Szczepański z PO, który w geście solidarności również odmówił dźwigania krzyża. Polityk ten twierdzi, że kościół wyklucza burmistrza, by wywrzeć presję na radnych, aby ci nie poparli płacenia za in vitro z miejskiej kasy. Tymczasem Chojnice są pierwszym niewielkim miastem w Polsce, które być może sfinansuje in vitro - trzy zabiegi w całości za pieniądze samorządu.

Do sprawy na swoim TT odniósł się sam ksiądz Chyła:

 

 

Zobacz także: Kuchciński ma gest- prawie 2 miesiące wakacji dla posłów!