Nad naszym społeczeństwem wciąż wisi czwarta fala koronawirusa, która nadejść ma w nadchodzącym miesiącu. Tymczasem Narodowy Program Szczepień znacząco w ostatnich tygodniach wyhamował, pomimo faktu, że eksperci jasno deklarują, że szczepionka chroni przed siejącym obecnie spustoszenie wariantem delta. Wprost mówi się już o tym, że rząd rozważa wprowadzenie obowiązku szczepienia dla medyków, regionalizację obostrzeń biorąc pod uwagę poziom zaszczepienia czy też zwolnienie z pewnych obostrzeń dla osób, które zdecydowały się zaszczepić. Za jeszcze radykalniejszymi rozwiązaniami jest jednak Tomasz Lis. Dziennikarz uważa, że rząd nie powinien się w żaden sposób cackać z osobami niezaszczepionymi. - Zachęty, prośby i loterie już były. Dość pieszczot z foliarzami. Nakazy i kary! - napisał kategorycznie na swoim Twitterze.
Na jego wpis w kurtuazyjny sposób zareagowała m.in. Konfederacja. - Proponujemy przestrzeganie prawa i Konstytucji oraz odrzucenie pomysłów na segregację ludzi. Szokujące jest to, że "totalna opozycja" zamiast zwalczać postępujący zamordyzm... nadal dopinguje @pisorgpl do dalszego niszczenia gospodarki oraz zdrowia Polaków - napisano, dodając hashtag "Nigdy więcej lockdownu". To jednak nie było najwyraźniej wystarczające dla Janusza Korwin-Mikkego. Ten napisał znacznie dosadniej, zestawiając Lisa z Hitlerem i Stalinem. - Precz ze szczepiarskim faszyzmem! Stalin, Lis, Hitler i inni socjaliści - są za traktowaniem ludzi jak bydło do "wyszczepiania". Nie ma na to zgody! Niech żyje WOLNOŚĆ! - napisał szokująco, dodając do wpisu grafikę, na którym dziennikarz wygląda jak żołnierz III Rzeszy.
Wyglądało to następująco:
Jak oceniacie wpis posła? Zachęcamy do wzięcia udziału w naszej sondzie, bądź też wyrażenia swojego zdania w komentarzu poniżej