TV
Pogoda
Wideo
Borys Budka z pewnością z niepokojem spogląda na to, jak na scenie politycznej urządza się Szymon Hołownia. W ostatnich miesiącach widzieliśmy jak w sondażach notowania Koalicji Obywatelskiej leciały na łeb na szyję, przy jednoczesnym umacnianiu się Polski 2050. A teraz Hołownia chce sięgać po więcej. - W styczniu zostaną ogłoszone kolejne transfery do Polski 2050, w tym zasilenie Polski 2050 o kolejnego parlamentarzystę. Nasze ugrupowanie powiększy się również o popularnego samorządowca. Wkrótce będą też kolejne transfery – powiedział Hołownia w programie „Rzecz o polityce” na portalu rp.pl. Nie ujawniono nazwisk, jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że w końcu szeregi ugrupowania Hołowni mogą też zacząć zasilać politycy Koalicji Obywatelskiej. Póki co jedyną sejmową przedstawicielką Polski 2050 jest Hanna Gill-Piątek (wcześniej Lewica). Jednak Hołowni – co zdradził nam ostatnio w wywiadzie – marzy się w tym roku założenie koła poselskiego w Sejmie, do czego potrzeba w sumie co najmniej trzech parlamentarzystów. To bez dwóch zdań będą gorące miesiące w opozycji!
i
Blady strach padł na Budkę. To ma się stać w styczniu. Niepokojące doniesienia
2021-01-07
13:44
Wygląda na to, że lider Platformy Obywatelskiej ma powody, by drżeć ze strachu! Już w styczniu ma dojść do zmian, które mogą zmartwić Borysa Budkę. Chodzi o przyszłość jego ugrupowania. Nie da się ukryć, że Budka, by ocalić jedność Koalicji Obywatelskiej, musi się teraz starać jak chyba nigdy wcześniej. Ten początek roku nie jest dla niego łatwy, nie ma nawet chwili wytchnienia. Jeden błąd może go naprawdę sporo kosztować.
Express Biedrzyckiej - Krzysztof Śmiszek: Duda trzyma się kurczowo nogawki Trumpa
