Robert Biedroń

i

Autor: Robert Biedroń, Archiwum prywatne

Biedroń chce się spotkać z Dudą. Weźmie ze sobą mamę. MOCNE słowa [WYBORY 2020]

2020-06-15 21:03

„Panie prezydencie, proszę o spotkanie. Przyjdę z moją mamą. Pan powie mojej mamie, że wychowała kogoś innego niż człowieka. Wyjaśnimy sobie tę sprawę” - powiedział w TVP Info Robert Biedroń, który w ten sposób zareagował głośne słowa Andrzeja Dudy.

„Próbują wmówić, że to ludzie. To ideologia” - mówił na jednym z wieców wyborczym Andrzej Duda, broniąc podpisanej przez siebie „Karty rodziny”, w której ważne miejsce zajmują kwestie obyczajowe i walka z wpływami „ideologii LGBT”. Wywołały one falę oburzenia. Biedroń, który nie ukrywa swojej orientacji, w wywiadzie dla TVP Info zaproponował spotkanie prezydentowi. „Chętnie spotkam się. Przyjdę z moją mamą, przyjdę z moim partnerem. Porozmawiam z prezydentem Dudą, jak żyje się z osobą LGBT” - mówił. "Jestem rozczarowany postawą Prezydenta RP, który nas obraża. Robi to niestety też telewizja publiczna, mówiąc o jakiejś ideologii, atakując człowieka, atakując ludzi" - przekonywał kandydat Lewicy na prezydenta.

Wcześniej na kampanię Andrzeja Dudy przeciwko „ideologii LGBT” zareagowała też matka Roberta Biedronia. Helena Biedroń odczytała przed Pałacem Prezydenckim list matek osób LGBT. „To, co pan mówi o naszych dzieciach potwornie nas boli i rani, niech pan przestanie i stanie po stronie doba” - zaapelowała i dodała: „W imieniu wielu matek bardzo proszę, żeby pan nie ranił innych osób. Nie krzywdził naszych dzieci”.