Renata Beger, Andrzej Lepper

i

Autor: East News

Beger wspomina Leppera: Zawsze miał dokumenty potwierdzające to, co mówił

2018-08-06 13:54

Wczoraj minęło 7 lat od śmierci Andrzeja Leppera, twórcy i szefa Samoobrony. Jedną z jego partyjnych koleżanek była Renata Beger. Była posłanka w rozmowie z jednym z portali opowiedziała o Lepperze. Beger podkreślała, że nie wierzy w to, by Lepper popełnił samobójstwo. 

Renata Beger była jedną z najbardziej znanych posłanek z Samoobrony Andrzeja Leppera. Wczoraj minęła 7. rocznica śmierci polityka. W jego rodzinnych stronach odprawiona została msza w intencji zmarłego, a po niej przybyli udali się na cmentarz. Na grobie Andrzeja Leppera złożono wieńce, zapalono znicze, znak pamięci o polityku, którego śmierć do dziś budzi zainteresowanie. W uroczystości rocznicowej brała udział także Renata Beger. Przypomnijmy, że 5 sierpnia 2011 roku ciało powieszonego Leppera znaleziono w jego biurze w centrum Warszawy.

Ruszyło śledztwo, które miało wyjśnić jak doszło do śmierci polityka. Wykluczone zostało działanie osób trzecich, ale śmierć ta cały czas wzbudza emocje. W rozmowie z wpolityce.pl, Renata Beger opowiedziała o tamtych tragicznych chwilach sprzed lat: - Byłam zszokowana kiedy dowiedziałam się o śmierci Andrzeja. Od samego początku mówiłam, że nie mógł odebrać sobie życia. Nigdy by tego nie zrobił. Jestem tego pewna na 100 proc. - powiedziała była posłanka, która w samobójstwo kolegi nie wierzy. 

Pytana o to, co jej zdaniem mogło być przyczyną śmierci, oczywiście jeśli chodzi o domniemania, Beger wspomniała o tajemnicach Leppera: - Andrzej zawsze mówił, że tajemnice, które poznawał, musi jak najszybciej ujawniać, żeby zabezpieczyć swoje życie. Zawsze miał dokumenty potwierdzające to, co mówił. Nie wiem dlaczego tym razem nie ujawnił szybko posiadanych tajemnic. W rozmowie z wpolityce.pl, Beger przyznala, że liczy na to, iż kiedyś tajemnica śmierci Leppera zostanie w pełni wyjawiona.