Spis treści
- Hołownia i Kosiniak-Kamysz ogłosili "listę wspólnych spraw"
- Będzie referendum ws. prawa do aborcji?
- Posłanka Lewicy ostro: Rozmowa między wójtem a plebanem
Hołownia i Kosiniak-Kamysz ogłosili "listę wspólnych spraw"
Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosili zapowiedzianą w styczniu tzw. listę wspólnych spraw. Jak podkreślają, nie jest to jedna lista wyborcza, a próba znalezienia podobieństw pomiędzy partiami. Wśród głównych punktów, jakie przedstawili liderzy Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego, są:
- odpartyjnienie państwa,
- przywrócenie praworządności,
- rozdzielenie stanowisk prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości,
- referendum ws. zasad przerywania ciąży,
- podwyżki dla nauczycieli.
To kluczowe tematy, którymi Hołownia i Kosiniak-Kamysz chcą się zająć podczas pierwszych 100 dni nowego rządu w razie wygranych przez ich ugrupowania wyborów parlamentarnych 2023.
Będzie referendum ws. prawa do aborcji?
Na liście wspólnych spraw szczególną uwagę zwraca referendum w sprawie prawa do aborcji. Szymon Hołownia na konferencji prasowej podkreślał, że powinien zostać przywrócony kompromis w sprawie prawa do legalnej aborcji w Polsce, jaki obowiązywał w Polsce przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z jesieni 2020 roku.
W przyszłym Sejmie zostanie jak najszybciej przywrócony stan prawny w sprawie dopuszczalności przerywania ciąży, taki, jaki był przed skandalicznym rozstrzygnięciem Trybunału Konstytucyjnego - zapowiedział na konferencji prasowej Szymon Hołownia. - Następnym krokiem powinno być jak najszybsze, dobrze przygotowane referendum w tej sprawie.
Posłanka Lewicy ostro: Rozmowa między wójtem a plebanem
Pomysł Polski 20250 i PSL komentowały w "Faktach po faktach" w TVN24 posłanki Beata Maciejewska z Lewicy i Hanna Gill-Piątek, posłanka niezrzeszona. Maciejewska oceniła, że to "bardzo zły pomysł dwóch panów".
Listen on Spreaker.- To jest taka rozmowa między wójtem a plebanem. To jest rozmowa panów, którzy nadal chcą wtłaczać kobiety w swoje normy - stwierdziła.- Nie jesteśmy już w tych czasach, kiedy panowie w sutannach powinni decydować o tym, jakie kobiety mają prawa - mówiła w TVN24 Beata Maciejewska.