BEATA SZYDŁO SZALIK

i

Autor: Paweł Dąbrowski BEATA SZYDŁO SZALIK

Beata Szydło trzyma kciuki za polską reprezentację: Damy radę! DO FINAŁU!

2016-06-11 8:15

"Drużyna Nawałki ma ogromny potencjał. Jeżeli forma dopisze, będzie wola walki i trochę szczęścia, to jest moim zdaniem szansa na naprawdę wysokie miejsce" - oceniła kondycję polskiej reprezentacji przed Euro 2016 Beata Szydło

"Super Express": - Którzy z polskich piłkarzy strzelą bramki w zwycięskim meczu z Irlandią Północną? Jaki będzie wynik pierwszego polskiego spotkania na Euro 2016?

Beata Szydło: - Wszyscy trzymamy kciuki za zwycięstwo w pierwszym meczu. Wierzę w zmysł trenera Nawałki i w to, że najwyższa forma naszej drużyny rozpocznie się właśnie w niedzielę. Co do bramek - piłka to gra drużynowa, mniej ważne jest, kto strzeli, ważne, żeby piłka jak najczęściej wpadała do bramki Irlandii Północnej.

- Reprezentacja Polski ma szanse na medal mistrzostw Europy? Kto wygra turniej we Francji?

- Drużyna Nawałki ma ogromny potencjał. Jeżeli forma dopisze, będzie wola walki i trochę szczęścia, to jest moim zdaniem szansa na naprawdę wysokie miejsce. Pamiętajmy jednak, że Euro to teoretycznie turniej trudniejszy od mistrzostw świata. Tu nie ma słabych drużyn. Każdy mecz to musi być walka na 110 procent.

ZOBACZ: Euro 2016: Polacy wierzą w reprezentację! Sondaż SE.pl

- Który piłkarz jest pani ulubionym? Lokalny patriotyzm wskazuje na Bartosza Kapustkę lub Krzysztofa Mączyńskiego. Któryś z nich może zostać gwiazdą turnieju?

- Rzeczywiście piłkarze z Małopolski, których pan wymienił, to duża nadzieja. Czytałam ostatnio, że Bartosz Kapustka i Arkadiusz Milik zostali docenieni przez serwis BBC jako ci młodzi piłkarze, którzy mogą zabłysnąć podczas Euro. Jednak jeszcze raz powtórzę: w piłce mniej ważne są gwiazdy i indywidualności, a bardziej zgrana, dobrze rozumiejąca się drużyna. Przypomnijmy sobie Euro 2004 i drużynę Grecji. Grecy wygrali ten turniej nie dzięki gwiazdom, ale dlatego, że byli świetnym zespołem. Wszyscy trzymamy kciuki, aby polska reprezentacja też pokazała ten poziom zgrania i skuteczności.

- W czwartek święta wojna, czyli mecz Polska - Niemcy. Czy utrzyma się dobra zmiana, jaką nasi piłkarze zaprezentowali w dwóch ostatnich meczach z tą drużyną, i jesteśmy w stanie na równi powalczyć?

- Nasz zespół udowodnił podczas eliminacji, że kiedy jest w formie, to nie ma drużyny, z którą nie może wygrać. Jestem przekonana, że tak będzie również podczas meczu z Niemcami. Mogę powiedzieć jedno: Niemcy nie powinni ignorować tego spotkania.

- Gdzie najczęściej ogląda pani mecze? Denerwuje się pani? Mąż panią wtedy uspokaja czy denerwuje się jeszcze bardziej?

- Najczęściej sport oglądam z rodziną, ze znajomymi. Nerwy są zawsze, ale w piłce nożnej trzeba pamiętać, że mecz ma 90 minut i nie można tracić głowy. Zarówno na boisku, jak i na kanapie przed telewizorem. Mój mąż to zapalony fan piłki. Ja ogromnie lubię te emocje kibicowania. To oczekiwanie, niepokój, no i oczywiście najbardziej radość ze zwycięstwa. Bardzo wierzę w to, że Polska reprezentacja da nam dużo właśnie takich pozytywnych emocji.

- Jak by pani zachęciła Polaków do dopingu naszej drużyny? Może należałoby zaapelować do pracodawców, by przymknęli oko, jeśli po zwycięskich meczach Polaków ktoś się spóźni ze względu na długie świętowanie?

- Polacy już sami najlepiej wiedzą, jak kibicować. A że robią to doskonale, można się przekonać za każdym razem, gdy grają nasi. Jestem pewna , że i tym razem my, kibice, jak to się mówi 12. zawodnik, damy z siebie wszystko. A świętowanie zwycięstw. poczekajmy do finału 10 lipca. Damy radę.

ZOBACZ: Euro 2016 NA ŻYWO i ZA DARMO: Gdzie oglądąć w telewizji mistrzostwa Europy we Francji?