Ma dbać o interesy wszystkich krajów wspólnoty. Tym samym Europa pokazała nam, jaki styl uprawiania polityki akceptuje i premiuje. W przypadku Jerzego Buzka to właśnie styl wydaje się odgrywać najistotniejszą rolę. O naszym byłym premierze można powiedzieć wszystko poza tym, że jest konfliktowy, kłótliwy i napastliwy. Jego styl można by nazwać profesorskim i koncyliacyjnym. To może nie styl zdobywcy, obrońcy, ale jest to styl budowania i codziennej pracy, która polega także na kompromisach. Jerzy Buzek na fotelu przewodniczącego PE to dobry wizerunek naszego kraju na arenie międzynarodowej. Oczywiście "Super Express" nie byłby sobą, gdyby nie zadawał prostych pytań: co konkretnie Polska będzie miała z tego, że szefem PE jest Polak? Na to pytanie odpowiada dziś profesor Paweł Śpiewak. Zapraszam do lektury.
Bądźmy dumni z Buzka
2009-07-14
4:30
Jerzy Buzek jako pierwszy Polak zostanie dziś przewodniczącym Parlamentu Europejskiego. To praktycznie przesądzone. Mamy więc powód do dumy. Nasz człowiek stanie na czele bardzo ważnej międzynarodowej struktury.